- W sobotę w Ustrzykach Dolnych mieliśmy pozorację wypadku masowego. 160 harcerek i harcerzy brało udział w ćwiczeniach razem ze służbami: z policją, strażą pożarną, pogotowiem ratunkowym, które koordynowane i zarządzane przez straż pożarną brały udział w akcji ratunkowej- mówi Adam Niemkiewicz, komendant główny HOPR.

Jak dodaje, zorganizowane ćwiczenia miały na celu przygotowanie młodych ratowników do zabezpieczenia przyszłorocznych Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Nad bezpieczeństwem pielgrzymów ma wtedy czuwać od 600 do 800 harcerzy.

Grunt to właściwa organizacja

Biorący udział w manewrach strażacy podkreślają, że najważniejszym elementem podczas tego typu zdarzeń jest organizacja miejsca wypadku.

- Zależy nam na tym, aby jak najlepiej przebiegała segregacja poszkodowanych , aby osoby, które potrzebują natychmiastowej pomocy uzyskały ją. To ważne aby takie osoby zostały oddzielone od tych, którzy nie potrzebują interwencji lekarza natychmiast – mówił kpt. Dariusz Dacko ze straży pożarnej w Ustrzykach Dolnych.

Dużą rolę odgrywa wyposażenie

W jego ocenie tego typu manewry są bardzo przydatne, ponieważ pomagają sprawdzić nie tylko umiejętności ratowników, ale też użyteczność sprzętu, w który są wyposażeni.

- Jesteśmy zadowoleni ze sprzętu, który posiadamy, bo bez odpowiedniego wyposażenia takich czynności nie można byłoby przeprowadzić. Muszę przyznać, że harcerze biorący udział w ćwiczeniach są również odpowiednio wyposażeni.

To pierwsze tego typu ćwiczenia, w których swoje umiejętności sprawdzali ratownicy HOPR we współpracy z innymi służbami. Strażacy nie wykluczają, że przed przyszłorocznymi obchodami Światowych Dni Młodzieży tego typu manewry będą zorganizowane jeszcze raz.

Autor: Jork / Źródło: TVN24 Kraków