Radny wydaje płytę, płaci ośrodek kultury. "Pan Zbigniew po prostu jest wybitnym artystą"

Muzykalny radny podbija internet
Muzykalny radny podbija internet
Źródło: Youtube
Prowadzi zajęcia teatralne, maluje, jest radnym, a teraz jeszcze wydał płytę. Zbigniew Woldański zapewnia jednak, że jego działalność artystyczna nie ma nic wspólnego i nie koliduje z pracą w radzie gminy. Wtóruje mu Grzegorz Dziubek, burmistrz Włoszczowy. - Pan Zbigniew po prostu jest wybitnym artystą – podkreśla.

Płyta nosi tytuł "Rozmaitości" i została wydana w nakładzie 1500 egzemplarzy. Można je dostać za darmo w Domu Kultury we Włoszczowie, w którym pracuje radny. Prowadzi tam warsztaty teatralne.

- Nie jest to pierwszy album, za pomocą którego promujemy lokalnych artystów – zapewnia Sylwester Kowalski, dyrektor domu kultury. Jak wyjaśnia, przygotowanie płyty kosztowało 7 tys. zł, a pieniądze na ten cel pochodziły z zarobków Domu Kultury, czyli głownie z biletów kinowych.

"Zamiaru nie mam się wziąć do roboty / Myślę tak: Wszystko już dał nam świat / wymyślać koło to jest szczyt głupoty" - śpiewa w satyrycznej piosence zatytułowanej "Tango Zibi" Wodański. W innej przekonuje, że "masz powody bracie, by radować się / kilka osób na to miejsce czeka / możesz czuć się wyróżniony / pracuj dla dzieci dla żony / a nagroda jestem pewny tu cię czeka”.

Promują artystów z regionu

Na pytanie, czy wydanie albumu Woldańskiego ma związek z jego pracą w instytucji albo funkcją radnego Kowalski odpowiada, że "do głowy by mu to nie przyszło". Dodaje też, że muzyk zgłosił chęć nagrania płyty, kiedy jeszcze nie był radnym.

- Chcemy promować lokalnych artystów, wydawać co roku coś nowego. To mogą też być tomiki poezji albo albumy fotograficzne – zdradza Kowalski. Podkreśla też, że on sam nie ma wpływu na to, kto zgłasza się do domu kultury z chęcią opublikowania swojego dzieła.

W obronie muzykalnego radnego wystąpił nawet burmistrz Włoszczowy. - Pan Zbigniew po prostu jest wybitnym artystą - przekonywał na łamach "Gazety Wyborczej" Grzegorz Dziubek.

Sam radny zaprzecza, żeby wydał płytę by się promować. – Ja mam 56 lat, a promowałem się, jak miałem 20. Miałem zdać mandat, żeby nagrać płytę? – dziwi się mężczyzna.

W piątek w domu kultury we Włoszczowie odbędzie się koncert promujący płytę, podczas którego będzie można na żywo posłuchać radnego.

Autor: wini/gp / Źródło: TVN24 Kraków / Gazeta Wyborcza

Czytaj także: