Kieleccy archeolodzy na cmentarzysku w Korytnicy ( świętokrzyskie) natknęli się na ślady archeologa-hobbysty, które swoje badania prowadził na początku XX wieku. Część grobów została przez niego otwarta, a w przynajmniej jednym z nich pasjonat zostawił po sobie ślady.
Archeolodzy wskazują, że cmentarzysko w Korytnicy funkcjonowało w okresie rzymskim, od II wieku p.n.e. do III wieku naszej ery.
- Szczególnie interesująca jest tu liczba pochówków: 28 grobów na terenie 3 arów – tłumaczy Andrzej Przychodni z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Jak dodaje, są to w większości groby całopalne, charakterystyczne dla tego okresu. Jeden z nich to grób symboliczny, czyli niezawierający ludzkich szczątków. W innym zachowała się cała ceramiczna popielnica.
Ksiądz – archeolog zostawił po sobie ślady
Niektóre z odkrytych przez archeologów grobów były już wcześniej naruszone. Pozostawione ślady wskazują, że badał je ksiądz Stanisław Skurczyński, korytnicki proboszcz z początku XX wieku.
- Ksiądz Skurczyński miał dwa powołania: duchowieństwo i archeologię, i tak naprawdę nie wiadomo, które z nich było pierwsze – opowiada Przychodni. Jak dodaje, to właśnie Skurczyński jako pierwszy znajdował w Korytnicy pierwsze pochówki, często naruszone przez ciekawską miejscową ludność.
Skąd wiadomo, że to właśnie Skurczyński badał korytnickie cmentarzysko? Świadczy o tym nie tylko obszerna dokumentacja, którą po sobie zostawił, ale też… złamany rysik ołówka, który kieleccy badacze znaleźli w jednym z grobów.
- Skurczyński swoją dokumentację spisywał właśnie przy pomocy ołówka – tłumaczy Przychodni. Dodaje też, że ślad badan księdza nie był dla badaczy do końca zaskoczeniem. – Trochę musieliśmy się tego spodziewać. Zastanawialiśmy się, czy i jakie ślady ksiądz po sobie zostawił.
Zapinki i narzędzia kowalskie
Uwagę naukowców zwracają też odkrycia związane z ubiorem i biżuterią. Archeolodzy znaleźli m.in. zapinki z brązu, noszone przez kobiety. Ozdoby pochodzą z pierwszego półwiecza naszej ery i najprawdopodobniej zostały przywiezione z terenów Imperium Rzymskiego.
Kolejnym znaleziskiem jest żelazny pilnik, najprawdopodobniej pochodzący z jednego z odkrytych grobów, zawierających narzędzia kowalskie.
Badania są prowadzone w Korytnicy (powiat jędrzejowski):
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Kielcach