Ekstremalna ulewa w Zabrzu spowodowała zalanie stadionu. Odwołano mecz. Zawodnicy musieli zejść z murawy.
- Byliśmy świadkami ekstremalnego zjawiska. Nie projektuje się stadionów z myślą o takich zdarzeniach - mówi Tadeusz Dębicki, prezes spółki Stadion w Zabrzu.
W niedzielę pod wodą znalazło się wiele zabrzańskich ulic. Nawałnica nie oszczędziła stadionu Górnika Zabrze. Zamienił się w wielką kałużę. Odwołano finał piłkarskiego meczu juniorów w ramach pucharu im. Ernesta Pola. Zawodnicy musieli zejść z murawy.
- System odwadniania zadziałał wyśmienicie. Już w dwie godziny stadion był suchy. Kolejne terminy meczów nie są zagrożone. Następne spotkanie odbędzie się w piątek - zapewnia Dębicki.
Autor: mag / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Kontak24