Policjanci z zarzutami za przestępstwa narkotykowe. Sąd zdecydował o areszcie

Wszyscy funkcjonariusze związani są z komendą policji w Wodzisławiu Śląskim, a ścigani - za przestępstwa narkotykowe. We wrześniu zeszłego roku zarzuty przedstawiono pierwszemu funkcjonariuszowi. Teraz przed prokuraturą stanęli kolejni trzej, w tym jeden emerytowany. Sąd zdecydował o areszcie.

- Dwaj policjanci w czynnej służbie i jeden emerytowany usłyszeli zarzuty dotyczące niedopełnienia obowiązków, przekroczenia uprawnień i przestępstw narkotykowych - przekazał nam Aleksander Duda, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Po przesłuchaniu w piątek na wniosek prokuratury, sąd aresztował trzech mężczyzn na trzy miesiące.

Pracowali w policji w Wodzisławiu Śląskim

Wszyscy aresztowani pracowali w komendzie w Wodzisławiu Śląskim. - Komendant powiatowy wszczął już czynności dyscyplinarne wobec nich - powiedziała nam w piątek aspirant sztabowy Małgorzata Koniarska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim.

Duda dodał, że sprawa związana jest ze śledztwem, o którym prokuratura informowała we wrześniu 2024 roku. Wtedy zarzuty usłyszał jeden policjant z wodzisławskiej komendy.

Pracowali w wydziale kryminalnym

We wrześniu katowicka prokuratura okręgowa i śląska policja informowały o zatrzymaniu sześciu mężczyzn w wieku 25-46 lat, którzy usłyszeli zarzuty w związku ze śledztwem dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się przestępczością narkotykową m.in. na terenie Górnego Śląska i Opolszczyzny.

We wrześniowych zatrzymaniach brali udział także funkcjonariusze z Biura Spraw Wewnętrznych Policji. Media ujawniły wówczas, że jednym z podejrzanych jest policjant z wodzisławskiej komendy. Potwierdzili to Aleksander Duda i Małgorzata Koniarska. Wobec funkcjonariusza wszczęto postępowanie dyscyplinarne oraz wdrożono procedurę zmierzającą do wydalenia go ze służby. - Procedura trwa w sądzie rejonowym Katowice Wschód, czekamy na decyzję - przekazała nam dzisiaj Koniarska.

Mężczyzna ma siedmioletni staż w policji. Podobnie jak dwaj zatrzymani teraz. (sześć i siedem lat). - W policji zajmowali się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, pracowali w wydziale kryminalnym - powiedziała Koniarska.

"W siedzibie Prokuratury Okręgowej w Katowicach podejrzani usłyszeli zarzuty związane z wewnątrzwspólnotowym nabyciem i wywozem oraz wprowadzaniem do obrotu znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych w ilości kilkuset kilogramów marihuany, haszyszu, klefedronu i kokainy" - informowała we wrześniu prokuratura.

Wszyscy podejrzani zostali tymczasowo aresztowani.

Na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie podejrzanych: gotówkę w kwotach 388 770 złotych i 56 600 Euro, samochody, jedno z mieszkań obciążono hipoteką.

Prokuratura informowała, że śledztwo ma charakter rozwojowy. We wrześniowym komunikacie czytaliśmy: "W wyniku prowadzonych czynności zabezpieczono kilkadziesiąt kilogramów narkotyków, broń, kilkaset sztuk amunicji oraz ładunki wybuchowe. Dotychczas w sprawie wobec 19 osób wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów".