Kolejarze mają pomysł na starą, nieużywaną wieżę ciśnień przy dworcu w Katowicach. Jeśli znajdą się partnerzy gotowi do współpracy, to 30-metrowy budynek zamieni się w kawiarnię. Znajdzie się też miejsce na artystyczne pracownie.
Kolejowa wieża ciśnień w Katowicach ma nieco ponad pół wieku i 30 metrów wysokości. Do lat 70,. ubiegłego wieku zaopatrywała w wodę węzeł kolejowy i okoliczne zabudowania. Dziś jest tam zaplecze socjalne dla pracowników kolei. Budynek jest zdewastowany.
Kawa na wysokim poziomie
PKP znalazły na niego nowy pomysł. Według koncepcji architektonicznej Jeremiasza Świerzawskiego, dyrektora projektu w departamencie inwestycji PKP S.A., szczyt budowli zwieńczy przeszklony stożek. Pod nim znajdzie się kawiarnia, w której pasażerowie i mieszkańcy będą mogli wypić kawę albo czekoladę, podziwiając panoramę miasta.
Projektant pomyślał o niepełnosprawnych, rodzicach z dziećmi w wózkach czy osobach z pokaźnym bagażem - przy ceglanej wieży narysował windę, która stalową konstrukcją o antracytowym kolorze ma nawiązywać do słupów trakcyjnych.
Kolejarze z artystami
Na środkowych kondygnacjach przewidziano miejsce na atelier dla artystów, na dole mają pozostać kolejarze.
Jak zapewniają PKP, projekt zyskał aprobatę śląskiego konserwatora zabytków, który widzi w nim "szansę dla uratowania wieży o modernistycznej architekturze, stanowiącej ugruntowaną historycznie śródmiejską dominantę przestrzenną".
Spółka uzależnia realizację projektu od zainteresowania przyszłych najemców. Zaprasza do współpracy firmy, instytucje, osoby prywatne.
Drugie życie wież
Śląsk obfituje w wieże ciśnień. Przykładem udanego zagospodarowania postindustrialnej budowli jest obiekt w Pszczynie. 40-metrowa wieża powstała w 1926 roku i prócz utrzymywania stabilnego ciśnienia w miejskich wodociągach, służyła również mieszkańcom jako łaźnia i gabinet masażu. Po wojnie działały tam m.in. zakład kosmetyczny, fryzjer, centrum językowe, rozgłośnia radiowa. Dzisiaj na najwyższej kondygnacji jest restauracja.
Lokal nazywa się Steampunk i nawiązuje wystrojem wnętrz do tego nurtu kultury, wyrosłego na fantastycznych wizjach autora Herberta George'a Wellsa. W 2012 roku, w dzień jego urodzin z pszczyńskiej restauracji nadawany był program TVN24 "Szkło Kontaktowe".
Szczęścia nie miała za to zabytkowa, 68-metrowa wieża na terenie dawnej huty cynku Uthemann w Katowicach Szopienicach. W 2014 roku została wystawiona na sprzedaż. Ale nikt jej nie kupił, chociaż cena wywoławcza wynosiła zaledwie 5 tys. zł.
Huta jest w likwidacji. Od miłośników huty, którzy planowali na terenie jej obiektów muzeum cynku dowiedzieliśmy się, że powodem braku zainteresowania wśród nabywców jest fatalny stan techniczny budynku. Wieża jest popękana i cały czas niszczeje. Ma już ponad 100 lat.
Autor: mag/b / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia Commons/ PKP