Nietypowa akcja w miejscowości Żuraw koło Częstochowy. Strażacy ratowali cielę, które wpadło do 15-metrowej studni. W ruch poszedł m.in. sprzęt alpinistyczny. Zwierzę udało się uratować.
Wszystko działo się w poniedziałek, po godz. 18.
W nietypowej akcji brały udział zastępy PSP Częstochowa oraz OSP Żuraw i Janów.
- Zostały zadysponowane do cielaka, który wpadł do studni głębinowej o głębokości 15 metrów. Zwierzę się zakleszczyło. Ratownicy za pomocą sprzętu ratowniczego i alpinistycznego wyciągnęli żywego cielaka na zewnątrz - relacjonuje Ryszard Wyrzykowski z PSP w Częstochowie.
Niezabezpieczona studnia?
Zwierzę wpadło do studni, bo - jak mówią strażacy - najprawdopodobniej była ona źle, bądź w ogóle nie zabezpieczona.
- Akcja była trudna ze względu na nietypowe zdarzenie. Ratownik PSP musiał zjechać na szelkach ratowniczych 15 metrów w dół i zapiąć cielaka. Za pomocą lin zwierzę zostało wyciągnięte na zewnątrz - dodaje Ryszard Wyrzykowski.
Zwierzę udało się uratować. Od razu po tym, jak zostało wyciągnięte ze studni, strażacy podali mu tlen. Jak mówią: "cielak jest w dobrej kondycji".
Zobacz zdjęcia z akcji strażaków:
Cielę wpadło do studni w miejscowości Żuraw koło Częstochowy:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: NS / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: PSP Częstochowa