"Wśród całego okropieństwa trzeba było znaleźć czas na normalne życie"

W ramach projektu "Korzenie pamięci", rozwijanego przez Muzeum Powstania Warszawskiego, Arleta Zalewska, dziennikarka "Faktów" TVN, rozmawia z Agnieszką Janarek, wnuczką Klary Mulewicz, ps. "Iwonka". - Mówiła, że to było piekło, ale z drugiej strony powiedziała, że dobrze wspomina ten okres, dlatego że to były czasy jej młodości - wspomina Janarek. Jej babcia, wśród całego okropieństwa wojny, szukała czasu na normalne życie. Szczególnie ważna była dla niej edukacja i rozwój. - Babcia mówiła mi, że to, co masz w głowie, zostanie z tobą na zawsze. Zawsze sobie poradzisz, jeżeli będziesz dobrym człowiekiem i jeżeli będziesz miała wiedzę - mówiła wnuczka "Iwonki". Już po wojnie Mulewicz skończyła studia. Dbała o edukację nie tylko własnych dzieci. - Babcia była dyrektorką przedszkoli i naukę dzieci, już w tych wczesnych latach, uważała za misję - opowiada Janarek.

Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku. Na rozkaz Adolfa Hitlera Warszawa miała zostać zmieciona z powierzchni ziemi. Po 63 dniach heroicznego boju, stolica została zniszczona, a życie straciło blisko 200 tysięcy cywilów. Ponad pół miliona mieszkańców wygnano z Warszawy. Część z nich wysłano na roboty przymusowe oraz do obozów koncentracyjnych. W ramach projektu "Korzenie pamięci", rozwijanego przez Muzeum Powstania Warszawskiego, Arleta Zalewska, dziennikarka "Faktów" TVN, rozmawia z bliskimi i rodzinami powstańców. 

Arleta Zalewska - dziennikarka polityczna. Od 2007 roku reporterka TVN24 – najpierw w Gdańsku, potem w Warszawie. Od 2008 roku reporterka programu "Polska i Świat" w TVN24. Od listopada 2013 roku przygotowuje materiały do głównego wydania "Faktów".