Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy znów pobiła rekord, jak dotąd podczas trzydziestej edycji udało się zebrać 136,3 miliona złotych. Oficjalną kwotę poznamy 30 marca. Katarzyna Kolenda-Zaleska w "Faktach po Faktach" pytała swoich gości o emocje z tym związane. – To jest dla mnie przykład dobra, którego wszyscy potrzebujemy – mówiła siostra Małgorzata Chmielewska, przełożona Wspólnoty "Chleb Życia". Wiceprezes zarządu Fundacji WOŚP prof. dr hab. n. med. Piotr Burzyński przyznał, że organizacja jako jedna z nielicznych zamiast dzielić, to łączy. - W naszej Orkiestrze grają wszyscy i z naszego sprzętu korzystają wszyscy, niezależnie od opcji politycznej, czy koloru skóry. My gramy dla wszystkich - dodał.
Następnie było o komisji zdrowia, która w poniedziałek miała się zajmować ustawą lex Kaczyński - dotyczącej nowych metod walki z pandemią. Projekt zakłada między innym, że pracodawca będzie mógł żądać od pracownika informacji o negatywnym wyniku tekstu na COVID-19, a zakażony pracownik będzie mógł ubiegać się o odszkodowanie od kolegi, który nie poddał się testowi. Po kilkunastu minutach zamknięto obrady. – To rząd PiS odpowiada za zdrowie i życie ludzi. Niech przyniosą projekt do walki z pandemią, a nie bubel prawny – mówiła Monika Wielichowska z Koalicji Obywatelskiej. Na koniec było o inwigilacji Pegasusem. Czy wyjaśni to komisja śledcza? Senator i członek klubu PiS Jan Maria Jackowski twierdził, że powstanie takiej komisji jest zarówno w interesie państwa polskiego, ale i obozu rządzącego, ponieważ nie wyjaśnienie sprawy powoduje, że ona będzie długo żyła.