Kwestia bezstronności Krystyny Pawłowicz

Co najmniej kilka lat publicznie głosiła antyunijne poglądy. Flagę Unii Europejskiej, jak i samą Unię, nazywała szmatą. W ubiegłym tygodniu była w składzie Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że niektóre przepisy prawa Unii Europejskiej są niezgodne z polską konstytucją. Mowa o Krystynie Pawłowicz, byłej posłance Prawa i Sprawiedliwości, która przy poparciu tego ugrupowania została wybrana na sędzię Trybunału Konstytucyjnego. Czy bezstronnym sędzią może być ktoś, o kim z góry wiadomo jaki ma pogląd na osądzaną sprawę? Reportaż Dariusza Kubika z "Czarno na białym".