Konstrukcja Notre Dame "ocalona od całkowitego zniszczenia"

Aktualizacja:
[object Object]
Pożar katedry Notre Dame został ugaszony przed godziną 4 nad ranem we wtorektvn24
wideo 2/20

Jeden z symboli Paryża, katedra Notre Dame, w poniedziałek wieczorem stanęła w ogniu. Strażacy przez wiele godzin walczyli z pożarem. Początkowo wydawało się, że nie uda się ocalić świątyni - runęła iglica, spłonął dach. Po godzinie 23 szef paryskich strażaków Jean-Claude Gallet poinformował, że "można uznać, iż główna struktura świątyni została uratowana". Gwałtowny pożar został opanowany przed godziną 4 nad ranem we wtorek. Prezydent Francji zapowiedział odbudowanie katedry.

CO WIEMY O POŻARZE:

- sygnał o pojawieniu się ognia straż pożarna otrzymała o godzinie 18.50 w poniedziałek;

- w akcji uczestniczyło około 400 strażaków, którzy na wezwanie zareagowali po 6 minutach od zgłoszenia;

- w kilka godzin ogień opanował dużą część świątyni, doprowadzając do zawalenia się kilkudziesięciometrowej iglicy, spłonął także dach budynku; główna struktura katedry została uratowana i zachowana. Ocalono także jej dwie wieże;

ZOBACZ NAGRANIE UPADAJĄCEJ IGLICY i PŁONĄCEGO DACHU >

- wewnątrz katedry znajdowały się między innymi XVII-wieczne organy, dzwonnica, gotyckie rozety i witraże, relikwie Męki Pańskiej, a także relikwiarz drzewa Krzyża Świętego; udało się ocalić między innymi Koronę Cierniową;

- prezydent Emmanuel Macron zapowiedział odbudowę zabytku; paryska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania zniszczenia katedry;

RELACJE ŚWIADKÓW POŻARU PARYSKIEJ KATEDRY >

Paryska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania zniszczenia katedry Notre Dame w Paryżu. W nocy z poniedziałku na wtorek przesłuchano robotników zaangażowanych w prace remontowe na dachu, gdzie prawdopodobnie zaprószono ogień.

ZOBACZ > Pożar Notre Dame - raport TVN24.pl

Pożar, który o godz. 18.50 w poniedziałek wybuchł w katedrze Notre Dame, został ugaszony we wtorek przed godziną 4 nad ranem - podał dziennik "Le Figaro", powołując się na źródła w straży pożarnej.

Na nagraniach opublikowanych w mediach społecznościowych widać było płomienie i kłęby czarnego dymu wydobywającego się z budynku zabytkowej świątyni. Niedługo później runęła iglica, wkrótce potem cały dach katedry. Wydawało się, że nie uda się powstrzymać ognia, z którym strażacy walczyli na zewnątrz i w środku świątyni.

"Kluczowe minuty"

- Walczymy o każdy centymetr, metr po metrze - podkreślał po godzinie 21 rzecznik straży pożarnej.

Jak przekazał, na miejscu pracuje 400 strażaków, którzy na wezwanie zareagowali po 6 minutach od zgłoszenia. Ze względu na rozmiar katedry musieli jednak czekać na ściągnięcie specjalistycznych wysięgników.

Zaznaczał, że kluczowe na tamtym etapie prac było powstrzymanie ognia przy północnej dzwonnicy.

- Jeśli się zawali, mogą sobie państwo wyobrazić skalę zniszczenia - ostrzegał.

Emmanuel Gregoire, zastępca burmistrz Paryża, wyjaśniał w telewizji BFM, że w pierwszej kolejności służby skupiły się na zabezpieczeniu terenu otaczającego katedrę i zapewnieniu bezpieczeństwa turystom i mieszkańców okolicy. Podjęto też próby ratowania dzieł sztuki i innych bezcennych przedmiotów zgromadzonych wewnątrz.

Przed katedrą, w bezpiecznej odległości, gromadziły się tłumy, by obserwować walkę z żywiołem. Wielu ludzi modliło się.

"Jestem smutny, widząc, jak pali się część nas"

"Podobnie jak wszyscy moi rodacy dziś wieczorem jestem smutny, widząc, jak pali się część nas wszystkich" - napisał na Twitterze Emmanuel Macron. Wcześniej odwołano zaplanowaną na wieczór emisję orędzia prezydenta do narodu, w którym miał się odnieść do wyników debaty obywatelskiej, zainicjowanej w reakcji na protest "żółtych kamizelek".

Macron udał się się na miejsce pożaru. W nocy, po ugaszeniu pożaru, zapowiedział odbudowanie katedry.

Wyrazy współczucia popłynęły do Paryża i Francuzów z całego świata.

"Główna struktura została uratowana"

Po godzinie 22 wiceminister spraw wewnętrznych Laurent Nunez przyznawał, że "nie jest pewne", czy uda się ocalić katedrę.

Po 23 szef paryskich strażaków Jean-Claude Gallet poinformował jednak, że "można uznać, że główna struktura została uratowana". Dodał, że wygląda na to, iż udało się zachować obie potężne wieże fasady. W czasie akcji ranny został jeden ze strażaków.

Biskup Patrick Chauvet przekazał, że z płonącej katedry udało się ocalić Koronę Cierniową, jedną z najważniejszych relikwii chrześcijańskich, a także "niektóre kielichy". Usunięcie dużych obrazów okazało się niemożliwe.

Prace remontowe

W ostatnim czasie w katedrze Notre Dame rozpoczęły się prace remontowe. Renowacji podlegać miała między innymi iglica. Prace te wymagały ogromnego rusztowania, ponieważ konstrukcja wznosi się do 100 metrów wysokości. Strażacy podali, że pożar może mieć "potencjalnie związek" z pracami renowacyjnymi. Śledztwo w sprawie jego przyczyn wszczęła paryska prokuratura.

Katedra Notre Dame to jeden z najbardziej znanych symboli francuskiej stolicy. Jej budowa trwała ponad 180 lat. Ukończoną w połowie XIV wieku gotycką świątynię każdego roku odwiedza około 14 milionów turystów. Słynna katedra podczas rewolucji francuskiej uległa zniszczeniom i splądrowaniu. W XIX wieku prace rekonstrukcyjne trwały 25 lat.

Płonie katedra Notre Dame w ParyżuGoogle Maps

Jesteś na miejscu? Chcesz przesłać naszej redakcji zdjęcia lub nagrania?

Napisz na kontakt24@tvn.pl lub za pośrednictwem strony: https://kontakt24.tvn24.pl/

Telefony naszej redakcji:

+48 516 444 424

+48 22 324 24 24

https://www.facebook.com/kontakt24.tvn24/

Autor: ft, akw//kg / Źródło: reuters, pap, Le Monde

Tagi:
Raporty: