Źródło: TVN CNBC BIZNES
Pomaganie sobie w publicznych wystąpieniach tzw. prompterem staje się coraz popularniejsze wśród przemawiających oficjeli. Amerykańscy prezydenci robią to od lat, ostatnio po tę metodę sięgnął prezes NBP Sławomir Skrzypek. Podczas konferencji po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej "na wspomaganiu" wygłosił ocenę sytuacji gospodarczej.
W środowym wystąpieniu prezesa Skrzypka nie było żadnych większych sensacji. No może poza tą, że szef NBP po raz kolejny w ostatnim czasie napomknął o możliwej potrzebie zmiany kierunku polityki pieniężnej i podwyższaniu stóp procentowych. Do tej pory uchodził za "gołębia", czyli zwolennika utrzymywania ich na niskim poziomie.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES