Uliczny macho, skrzywiony jak Eminem, wygrażający widzom wyprężonym palcem wskazującym i pięściami - oto węgierski raper Majka Papa. Z okazji wizyty prezydenta Węgier Laszlo Solyoma w Polsce "Poranek" TVN24 przygotował subiektywny przegląd piosenki węgierskiej.

Kati Kovacs z zespołem (www.youtube.com)

Nie obyło się bez hitu pop, słodkiego przeboju "Dziewczyna o perłowych włosach" zespołu Omega. Przebój do tej pory okupuje listy przebojów niektórych stacji muzycznych, choć jego złote lata na imprezach już chyba nie wrócą.

Duże wrażenie robi oldskulowy "One Way Ticket" w wersji węgierskiej w wykonaniu Kati Kovacs. (Warto zwrócić uwagę na choreografię tancerek w tle.)

Węgierski gangsta

Najnowocześniejszym artystą w tym gronie jest węgierski raper Majka Papa. Jest też zdecydowanie najgroźniejszy – patrzy z byka i epatuje raperskim gniewem. Za to i za to co tworzy, dostaje złote i platynowe płyty u węgierskich "bratanków". Oprócz niego w przeglądzie pojawia się zespół Animal Cannibals, który sprawdza się w kilku stylach muzycznych od reagge przez hip-hop po "komediową" wersję rapu.

Przegląd piosenki węgierskiej, z założenia pobieżny, zwraca uwagę na to, że tak niewiele wiemy o węgierskiej muzyce, znamy nie więcej niż kilka piosenek.

Być może mają Państwo własne węgierskie typy muzyczne? Zapraszamy do komentowania.

Źródło: tvn24