W 1971 roku 31-letni Lennon wysłał list do 21-letniego wtedy brytyjskiego muzyka folkowego. Było to kilka miesięcy po rozstaniu się Beatlesów.
Do napisania kilku słów piosenkarza skłonił wywiad, jakiego Tilston udzielił magazynowi "ZigZag". Mówił w nim, że boi, iż pieniądze i sława mogą źle wpłynąć na tworzone przez niego piosenki.
Lennon w liście pocieszał go, że "bycie bogatym nie zmieni twoich sposobu odczuwania twoich przeżyć". Pod słowami wsparcia podpisała się także jego żona, Yoko Ono.
List za 11 tysięcy
List z niewiadomych względów nie dotarł do Tilstona. Zobaczył go po raz pierwszy w 2005 roku, gdy amerykański kolekcjoner zwrócił się do niego, z prośba o sprawdzenie czy list - oceniany już wówczas na 11 tys. dolarów - jest autentyczny. Było to 25 lat po śmierci Lennona.
- To było takie frustrujące, bo Lennon zawarł nawet na początku listu numer swojego domowego telefonu - skarży się 60-letni teraz Tilston. - Byłem wściekły, że ktoś sprzedał ten list zamiast mi go przekazać - dodał muzyk w rozmowie z agencją AFP.
Mimo, że słowa otuchy nie dotarły w porę do młodego muzyka, Tilston nagrał ponad 20 albumów.
Źródło: PAP, yahoo.com
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org