Strzał padł ze strzelnicy. Gdyby ktoś stał przy oknie, mógłby zginąć. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl
Do zdarzeń doszło w Bobrownikach w powiecie ryckim
Do zdarzeń doszło w Bobrownikach w powiecie ryckimGoogle Earth
wideo 2/5
bobrowniki

Mieszkanka Bobrownik pod Dęblinem (woj. lubelskie) mogła zginąć we własnym domu po tym, jak jej okno przestrzelił pocisk. Prokuratura ustaliła, że pocisk pochodzi z pobliskiej strzelnicy wojskowej i został wystrzelony podczas ćwiczeń. Służby otrzymały jeszcze trzy tego typu zgłoszenia. Mieszkańcy mówią o przestrzelonych dachach domów i szybach samochodów. 

- Całe szczęście, że teściowa była akurat w innym pomieszczeniu, więc nic jej się nie stało. Ale pół godziny wcześniej żona poprawiała w oknie firanki. Gdyby zrobiła to trochę później mogła zginąć – mówi Wojciech Filipek, emerytowany dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych w Bobrownikach pod Dęblinem.

W sobotę, 4 lutego, do domu jego teściowej wpadł przez okno pocisk.

Strzelnica oddalona od domu jedynie o ponad 1500 metrów

- Pocisk zniszczył szybę. Teściowa znalazła go na podłodze. Byłem swego czasu zawodowym żołnierzem, więc wiem, że to typowy pocisk NATO-wski. Wszystko więc wskazuje na to, że strzał padł ze strzelnicy wojskowej, która zlokalizowana jest blisko domu mojej teściowej – jakieś 1500 metrów. A karabin, z którego padł strzał, ma nośność około 3000 metrów – mówi nasz rozmówca.

Jego teściowa 7 lutego powiadomiła o sprawie policję, co potwierdza aspirant sztabowy Agnieszka Marchlak z Komendy Powiatowej Policji w Rykach.

- 79-letnia kobieta poinformowała o uszkodzonej szybie okna jej domu i znalezionym pocisku. Pocisk został przez nas zabezpieczony. Przekazaliśmy sprawę żandarmerii wojskowej. Ponad 1500 metrów od domu zlokalizowana jest bowiem strzelnica wojskowa – mówi.

Kula zniszczyła okno w domu jego teściowej Wojciech Filipek

Były też inne tego typu przypadki

Natomiast Wojciech Filipek komentuje, że nie jest to pierwszy tego typu przypadek.

- Sąsiadka mojej teściowej zauważyła latem przestrzelony dach swojego domu. Po tym, jak myśmy to zrobili, ona też zgłosiła sprawę policji. Ostatnio były kolejne przypadki zniszczenia dachów, a wcześniej wybite zostały szyby w dwóch samochodach. Jeden był zaparkowany, a drugi w ruchu. Obawiam się, że któregoś dnia ktoś zginie – zaznacza Filipek.

Aspirant sztabowy Agnieszka Marchlak informuje, że oprócz tego z 7 lutego, przyjęto jeszcze trzy zgłoszenia.

- Pierwsze wpłynęło w niedzielę, 12 marca. 69-latek poinformował o uszkodzonym dachu stodoły. Podejrzewa, że dziura w dachu to przestrzelina. Pocisku nie znaleziono. Mężczyzna stwierdził, że do uszkodzenia mogło dojść w okresie od 12 lutego do 10 marca, bo przed 12 lutym dach był cały, a zgłaszający zauważył, co się stało właśnie 10 marca – tłumaczy.

Kolejne dwa zgłoszenia wpłynęły w poniedziałek i we wtorek.

- 13-marca 65-letnia mieszkanka Bobrownik zgłosiła, że już w sierpniu zauważyła uszkodzenie w dachu domu. Również przypuszcza, że to przestrzelina. Natomiast we wtorek zgłosił się 35-latek, który stwierdził, że zauważył – jak sądzi - przestrzelinę w dachu budynku gospodarczego. Poprosiliśmy, aby zgłosił tę sprawę bezpośrednio do żandarmerii. W obu tych przypadkach nie znaleziono pocisków – opowiada policjantka.

Wojciech Filipek: albo coś jest nie tak ze strzelnicą, albo winni są użytkownicy

Natomiast Wojciech Filipek podkreśla, że problem dotyczy mieszkańców około dziesięciu domów zlokalizowanych przy jednej ulicy na obrzeżach Bobrownik.

- Mieszkańcy określają strzelnicę mianem "nowej". Została zbudowana kilka lat temu i ukierunkowana - z nieznanych mi powodów - na Bobrowniki. Czyli użytkownicy strzelają w stronę domów. W tych okolicach funkcjonowała też "stara" strzelnica, z której korzystano w czasach PRL i na początku lat 90. Była ona jednak ukierunkowana na rzekę Wieprz i – zlokalizowaną już za rzeką - miejscowość Nieciecz – mówi.

Uważa, że albo coś jest nie tak ze strzelnicą i kulochwyt nie wyłapuje pocisków, bo być może umieszczony jest za nisko, albo winny jest tzw. czynnik ludzki. Czyli użytkownicy nie przestrzegają procedur.

- Może ktoś na przykład zapomni przełączyć karabin z ognia ciągłego na ogień pojedynczy i strzeli serią pocisków. Odrzut poderwie mu wtedy broń do góry, a pociski przelecą nad kulochwytem – tłumaczy.

Problem dotyczy mieszkańców ulicy na obrzeżach miejscowości Wojciech Filipek

Bobrowniki. Z mieszkańcami w sprawie strzelnicy rozmawiała żandarmeria

Zaznacza, że w środę (15 marca) we wsi pojawili się przedstawiciele żandarmerii wojskowej i rozmawiali z mieszkańcami.

– Teściowa dostała zaś z żandarmerii pismo, że prowadzone jest postępowanie w sprawie nieumyślnego narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – mówi Filipek.

Czytaj też: Strzelił z wiatrówki w samochód, w środku byli rodzice z dzieckiem 

Prokuratura: pocisk opuścił teren strzelnicy i wybił szybę

Tę informację potwierdza prokurator Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, zaznaczając że jest to czyn z artykułu 160 paragraf 1 i 3 kodeksu karnego (sprawcy nieumyślnego narażenia na niebezpieczeństwo grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku – przyp. red.).

"W toku postępowania ustalono, że podczas ćwiczeń na wojskowej strzelnicy w Dęblinie-Bobrownikach jeden pocisk opuścił teren strzelnicy i wybił szybę pobliskiego domu. Na skutek powyższego nikt nie odniósł obrażeń. Podczas postępowania ustalone zostaną wszelkie okoliczności zdarzenia. Aktualnie prowadzone są czynności dowodowe, w szczególności przesłuchiwani są świadkowie" – napisała nam prokurator.

Biegły sprawdzi, dlaczego kule wypadają poza kulochwyt

Natomiast, jak informuje kapitan Iwo Sawa, rzecznik Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Lublinie, wszystkie zgłoszenia, które wpłynęły od mieszkańców zostały włączone do jednego postępowania.

- Zostanie powołany biegły, który ustali m.in. dlaczego kule wypadają poza kulochwyt oraz dlaczego strzelnica została skierowana w stronę domów w Bobrownikach i czy jest to zgodne z obowiązującymi przepisami. Badamy też, czy użytkownicy strzelnicy nie naruszyli zasad bezpieczeństwa. Wszystko to jest przedmiotem postępowania. Ze względu na jego dobro na razie nie informujemy o wstępnych ustaleniach – mówi.

Informuje nas też, że strzelnica została otwarta w kwietniu 2014 roku.

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Filipek

Pozostałe wiadomości

"Jestem prezydentem Stanów Zjednoczonych, jestem kandydatem Partii Demokratycznej i pozostaję w wyścigu" do Białego Domu - wpis o takiej treści pojawił się w piątek w mediach społecznościowych Joe Bidena. Amerykański przywódca pojawił się tego dnia w stanie Wisconsin i uczestniczył w wiecu. Rano udzielił też wywiadu stacji ABC News. Ta ma go opublikować jeszcze w piątek wieczorem, a więc w nocy czasu polskiego.

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

Władze w Budapeszcie nagle odwołały spotkanie ministrów spraw zagranicznych Węgier i Niemiec. Resort niemieckiej dyplomacji wyraził "zdumienie" tym zachowaniem.

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Źródło:
Reuters, PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami. Temperatura w weekend w cieniu sięgnie nawet 32 stopni Celsjusza. Wydano ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku eksplozji butli z helem w samochodzie w Limie, stolicy Peru - informują lokalne media. Sprawę bada policja. Butle z helem są używane do napełniania balonów.

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Źródło:
expreso.com, larepublica.pe

W niektórych miejscowościach gminy Krośnice w województwie dolnośląskim woda nie nadaje się do spożycia - poinformował Powiatowy Inspektor Sanitarny w Miliczu. Można ją wykorzystywać jedynie w celach sanitarnych. W próbkach zaobserwowano przekroczenie parametru mikrobiologicznego, czyli liczby bakterii grupy coli.

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Źródło:
PAP

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

- To sytuacja bez precedensu - mówił w "Faktach po Faktach" Krzysztof Śmiszek (Lewica), komentując doniesienia o naciskach wywieranych przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni. - Działanie premiera Morawieckiego jest działaniem antypaństwowym, co jest zawstydzające dla byłego premiera - stwierdził Michał Kobosko (Polska 2050).

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

Źródło:
TVN24

Odpowiednie pismo dziś, jutro wystosuję do Prokuratury Krajowej. Powinno zostać wszczęte śledztwo i wniosek o uchylenie immunitetu - zapowiedział w "Tak jest" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Chodzi o orzeczenie NSA z czerwca stwierdzające, że decyzja byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo.

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24

Sąd rejonowy umorzył postępowanie w sprawie nastolatka, który na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy wepchnął pod tramwaj 15-letnią Emilię.

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

Źródło:
tvn24.pl, Radio PiK

Z powodu pożarów, do których dochodzi w całej Kalifornii, 30 tysiącom mieszkańców tego amerykańskiego stanu nakazano ewakuację. Wysoka temperatura utrudnia walkę z ogniem. W piątek blisko połowa mieszkańców USA była objęta ostrzeżeniami związanymi z upałami.

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Źródło:
PAP, Reuters

Tajwańskie ministerstwo obrony wykryło w piątek nagły wzrost aktywności chińskiej armii wokół wyspy. W ciągu nieco ponad trzech godzin odnotowano 26 samolotów wojskowych, w tym J-16. Premier Cho Jung-tai apelował wcześniej do Chin o nieeskalowanie napięć w Cieśninie Tajwańskiej.

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Źródło:
PAP

Zakończony w czwartek szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy miał być świadectwem globalnego współdziałania Chin i Rosji. Jednak Azja Środkowa, gdzie szczyt się odbył, doświadcza właśnie czegoś zupełnie innego: bezlitosnego zastępowania Rosji przez Chiny. Słabnący Kreml traci znaczenie w tym ważnym dla siebie regionie, dawniej części ZSRR, a o przejęcie jego roli starają się już nie tylko Chiny.

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Źródło:
tvn24.pl

W Hiszpanii trwa fala upałów. Na skutek udaru cieplnego w ostatnich dniach zmarły dwie osoby - poinformowały lokalne media.

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Źródło:
ENEX, diariodesevilla.es, wetteronline.de, tvnmeteo.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjska nauczycielka, która wykorzystywała seksualnie dwóch nieletnich uczniów, a z jednym z nich zaszła w ciążę, usłyszała wyrok sześciu i pół roku więzienia. Sędzia podczas rozprawy mówiła o "celowym przekroczeniu granic właściwego postępowania". Jeden z pokrzywdzonych odczytał w sądzie oświadczenie.

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Włoskie media informują o wypadku w górach w okolicach miejscowości Calasca Castiglione w Piemoncie. Nie żyje 41-latka, która najpierw przypadkiem zaczepiła o elementy kolejki linowej, a pociągnięta przez nią runęła 100 metrów w dół.

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Źródło:
La Stampa, Corriere della Sera

Politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują wszelkie działania prokuratury i organów państwa związane z wyjaśnianiem nieprawidłowości za poprzednich rządów. A poseł Piotr Gliński twierdzi stanowczo, że w czasach Zjednoczonej Prawicy "prawo nie było łamane". Przypominamy więc 10 najgłośniejszych przykładów naruszania prawa za poprzednich rządów.

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Źródło:
Konkret24

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl
Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl