Radni twierdzą, że opera przepłacała za prąd, bo nie dopełniono formalności. "Sprawa nie jest jednoznaczna"

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Radio Białystok
Białystok. Radni KO mają informację, że Opera i Filharmonia Podlaska przepłacała za prąd (26.05.2023)
Białystok. Radni KO mają informację, że Opera i Filharmonia Podlaska przepłacała za prąd (26.05.2023)TVN24
wideo 2/3
Białystok. Radni KO mają informację, że Opera i Filharmonia Podlaska przepłacała za prąd TVN24

Opera i Filharmonia Podlaska miała nie złożyć na czas oświadczenia, dzięki któremu instytucja mogłaby korzystać z rządowej tarczy zamrażającej od 1 grudnia 2022 roku stawki za prąd - wynika z informacji, którą otrzymali radni wojewódzcy Koalicji Obywatelskiej. Brak oświadczenia miał przynieść stratę rzędu kilkuset tysięcy złotych. Sprawa jest badana przez zarząd województwa. Z kolei marszałek województwa podkreśla, że sprawa nie jest jednoznaczna. Mimo to sejmik województwa przyjął w poniedziałek zmiany w budżecie i zwiększył dotację dla opery.

- Otrzymaliśmy anonimowy list, że Opera i Filharmonia Podlaska przepłaca kilkaset tysięcy złotych za energię elektryczną, a ma to być spowodowane brakiem złożenia właściwego oświadczenia - powiedział podczas konferencji prasowej przewodniczący radnych KO w sejmiku województwa podlaskiego Karol Pilecki.

Chodziło o oświadczenie, które m.in. instytucje kultury składały po to, aby skorzystać z rządowej tarczy i od 1 grudnia zeszłego roku do 31 grudnia 2023 roku zamrozić stawki za prąd.

Opera i Filharmonia Podlaska w BiałymstokuTVN24

Dyrektorka miała przyznać, że oświadczenie nie zostało złożone w terminie

- Oświadczenie trzeba było złożyć do 30 listopada 2022 roku. W związku z tym, że (jak wynika z anonimowej informacji - przyp. red.) oświadczenie nie zostało złożone na czas, prawdopodobnie Opera i Filharmonia Podlaska nie zamroziła cen energii na poziomie 75 groszy za kilowatogodzinę, a płaci prawie trzy razy więcej. Składamy zapytanie do tej instytucji, czy jest to prawda i czy faktyczne miało miejsce tak rażące niedopełnienie obowiązków - powiedział Pilecki.

Wtórował mu Jarosław Dworzański, były marszałek województwa, a obecnie przewodniczący komisji rewizyjnej sejmiku, który mówił, że podczas spotkania radnych z dyrektorką opery prof. Violettą Bielecką ta "nie ukrywała, że oświadczenie to nie zostało złożone w wymaganym terminie, czyli do 30 listopada i strata ta jest znaczna".

- Jakiej wysokości jest ta strata? Nie udało nam się uzyskać odpowiedzi. Natomiast wszystko wskazuje na to, że jest to strata rzędu kilkuset tysięcy złotych - powiedział były marszałek.

Zarząd wnioskuje o zwiększenie operze dotacji o 433 tys. zł

Zwrócił też uwagę, że w poniedziałek (29 maja) - na najbliższej sesji sejmiku województwa - rozpatrywany ma być projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie województwa na 2023 rok. Zarząd województwa przygotował zmianę, która ma polegać na zwiększeniu operze dotacji podmiotowej o 433 tys. zł z przeznaczeniem na działalność bieżącą.

Zarząd województwa proponuje zwiększenie operze dotacji na bieżącą działalność. Wniosek na stanąć na sesji sejmiku
Zarząd województwa proponuje zwiększenie operze dotacji na bieżącą działalność. Wniosek na stanąć na sesji sejmiku TVN24

- Między innymi na opłatę usług zewnętrznych, najem powierzchni magazynowej, ochronę, usługę prawną, przeglądy i konserwację maszyn. Wszystkie wydatki były już wcześniej zaplanowane w budżecie i z tego budżetu dyrekcja powinna pokryć te wydatki. Dlaczego nie ma na to środków? Przypuszczamy, że zostały wydane na coś innego - podkreślił Dworzański.

Radny Dworzański: miała się spotkać, złożyła pismo

Jak stwierdził, być może opera wydała pieniądze na pokrycie rachunków za prąd z puli przeznaczonej na wydatki bieżące, stąd też teraz potrzebuje dodatkowych środków.

- W piątek rano mieliśmy obiecane spotkanie z dyrekcją, która miała nam przekazać informacje i dokumenty, o które prosiliśmy. Zamiast tego dyrektor Bielecka złożyła w biurze sejmiku pismo. Stwierdziła między innymi, że cała sprawa wymaga uzyskania opinii prawnej. Dodała - powołując się na stanowisko dostawcy energii - które miała otrzymać, że jest zobligowana do dochowania tajemnicy i nie może ujawnić rachunków za prąd. Stanowiska PGE jednak do pisma nie dołączyła. Na pewno tak tego nie zostawimy i będziemy ten temat badać - stwierdził Dworzański.

Zarząd województwa ustala, co się wydarzyło

Poproszony o odniesienie się do sprawy marszałek województwa Artur Kosicki (PiS) powiedział w piątek (26 maja) przed kamerą TVN24, że obecnie opera korzysta ze stawek preferencyjnych, a to czy tak było od czasu, gdy można było z nich korzystać, jest właśnie sprawdzane.

- Musimy to ustalić. Opera informowała nas ostatnio, po tej sytuacji, że wniosek został złożony. Pytamy czy został złożony kompletny, czy na wszystkie liczniki - bo opera zarządza dwoma obiektami, przy ulicy Podleśnej i przy ulicy Odeskiej - czy tylko na jeden. To są wszystko rzeczy, które musimy ustalić - powiedział.

Artur Kosicki, marszałek województwa: obecnie opera korzysta ze stawek preferencyjnych. Tylko czy korzystała wcześniej?
Artur Kosicki, marszałek województwa: obecnie opera korzysta ze stawek preferencyjnych. Tylko czy korzystała wcześniej?

Stwierdził też, że urząd musi zapytać PGE, czy wniosek był prawidłowo złożony czy też nie.

- I od kiedy ta preferencyjna stawka jest już wdrożona. Bo takie pytanie było radnych opozycyjnych. Musimy być tutaj obiektywni, ale też dokładni - mówił nam.

Pracownik odpowiedzialny za sytuację ma już nie pracować w operze

O odniesienie się do sprawy prosiliśmy też rzeczniczkę opery Małgorzatę Jopich. Smsowo poprosiła o przesłanie maila z pytaniami. Na szereg pytań, które wysłaliśmy otrzymaliśmy tylko maila, w którym czytamy: "Obecnie trwają w tej sprawie ustalenia, m.in. z PGE. O ich wynikach poinformujemy w najszybszym możliwym terminie".

Czytaj też: Zamrożenie cen prądu i dodatek elektryczny. Jest decyzja prezydenta

"Rzeczniczka OiFP Małgorzata Jopich poinformowała, że wniosek uprawniający do zamrożenia cen energii elektrycznej został złożony, ale nie zawierał kompletnych danych. Dodała, że pracownik odpowiedzialny za sytuację nie pracuje już w Operze. Zapewnia, że aktualnie opłaty nie są wyższe, ale też, że trwają ustalenia z PGE dotyczące wysokości ostatecznych stawek opłat na ten rok" - przekazało z kolei Radio Białystok.

Będą dopytywać na sesji

- Dyrektorka z całą pewnością mówiła nam, że oświadczenie nie zostało złożone w terminie, a - jak rozumiem - rzeczniczka twierdzi, że został złożone, tylko nie zawierało kompletnych danych. Jaka była prawda wyjaśniłyby nam dokumenty, o które prosimy, ale wciąż ich nie dostaliśmy - skomentował Dworzański.

Dodał, że procedura związana z rządową tarczą jest taka, że można z niej skorzystać w następnym miesiącu po złożeniu oświadczenia.

- Jeśli więc nie złożyli go w listopadzie, mogli złożyć w grudniu i korzystać od stycznia lub też w styczniu i korzystać od lutego i tak dalej. Pytanie tylko, kiedy złożyli i o jakiej konkretnej kwocie, która została stracona mówimy. Będziemy o to dopytywać w poniedziałek podczas sesji sejmiku - zapowiedział.

Marszałek: sprawa nie jest jednoznaczna

W sobotę na stronie Radia Białystok ukazał się artykuł, w którym marszałek Artur Kosicki przyznał, że faktycznie opera musiała zapłacić nawet kilkaset tysięcy złotych więcej za prąd, ale sprawa - jak podkreślił - nie jest jednoznaczna. Zapowiedział też kroki prawne.

"Wyjaśniamy sprawę, bo ona jest bardzo skomplikowana, jest audyt, który analizuje te kwestie. Poprosiliśmy też o różnego rodzaju dane od operatora energii, tak żeby też to sprawdzić. Sprawa nie jest jednoznaczna i wiemy też, że zostanie skierowana przez Operę do sądu przeciwko dostawcy energii" - powiedział marszałek rozgłośni.

Dopytywany czy planowane zwiększenie dotacji dla opery nie ma na celu pokrycia strat za drogą energię, odpowiedział, że ta dotacja "nie dotyczy tej sprawy, nie jest na prąd".

Sejmik zwiększył operze dotację

O sprawę finansów opery marszałek był pytany też w poniedziałek podczas obrad sejmiku województwa. Powtórzył, że dyrekcja opery będzie kierowała sprawę do sądu oraz mówił o audycie. Nie odpowiedział natomiast na pytania Jarosława Dworzańskiego dotyczące tego, jaką konkretnie stratę zanotowała instytucja w związku z rachunkami za prąd oraz od którego miesiąca są one niższe.

Wniosek Dworzańskiego, żeby wyłączyć dotację dla opery z głosowaniu nad zmianą budżetu województwa nie został jednak zaaprobowany przez większość. Opera dostanie więc wyższą dotację.  

Autorka/Autor:tm/tam

Źródło: tvn24.pl, TVN24, Radio Białystok

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

1109 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że Stany Zjednoczone "prawie" zakończyły zawieszenie wymiany informacji wywiadowczych z Ukrainą. Rosyjskie siły wypychają ukraińskie siły z obwodu kurskiego. Wkrótce rozmowy USA-Ukraina. Oto najważniejsze informacje z Ukrainy.

Czy USA wznowią pomoc wywiadowczą dla Ukrainy? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy USA wznowią pomoc wywiadowczą dla Ukrainy? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
tvn24.pl Reuters PAP
Życie po audycie. Fundacja ma zwrócić miliony

Życie po audycie. Fundacja ma zwrócić miliony

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zwolennicy skrajnie prawicowego Calina Georgescu wywołał zamieszki w centrum Bukaresztu. Doszło do nich w nocy z niedzieli na poniedziałek po wieczornej decyzji Centralnego Biura Wyborczego (BEC) Rumunii, które unieważniło kandydaturę tego polityka w zaplanowanych na 4 maja wyborach prezydenckich.

Prorosyjski kandydat wykluczony. W stolicy wybuchły zamieszki

Prorosyjski kandydat wykluczony. W stolicy wybuchły zamieszki

Źródło:
tvn24.pl, PAP

"Bądź cicho, mały człowieczku", "powiedz: dziękuję" - w taki sposób Elon Musk i sekretarz stanu USA Marco Rubio pisali do szefa polskiej dyplomacji, który w mediach społecznościowych odniósł się do wykorzystania Starlinków przez ukraińskie wojsko. Rumuńska komisja wyborcza wykluczyła z prezydenckiego wyścigu prorosyjskiego kandydata Calina Georgescu, który w grudniu wygrał unieważnioną potem pierwszą turę wyborów. W Arabii Saudyjskiej spotkają się szefowie MSZ Stanów Zjednoczonych i Ukrainy. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 10 marca.

Musk obraża Sikorskiego, Chiny grożą Tajwanowi, kluczowa decyzja w Rumunii

Musk obraża Sikorskiego, Chiny grożą Tajwanowi, kluczowa decyzja w Rumunii

Źródło:
tvn24.pl

Od naprawdę wysoko usytuowanego polityka Trzeciej Drogi usłyszałem absolutnie serio, że jeśli sondaże Szymona Hołowni będą wyglądały tak, jak wyglądają, to Trzecia Droga poważnie weźmie pod uwagę pomysł wycofania marszałka Sejmu - mówił "W kuluarach" Konrad Piasecki. Agata Adamek wskazywała, że jeśli lider Polski 2050 "dostanie mocno w kość" w wyborach prezydenckich, "to klub się prawdopodobnie rozsypie".

Wolta w sprawie Hołowni? "Jego start nie jest przesądzony"

Wolta w sprawie Hołowni? "Jego start nie jest przesądzony"

Źródło:
TVN24

W Racławicach niedaleko Krakowa doszło do zawalenia się stropu jaskini. Wszczęto akcję ratunkową. W nocy z niedzieli na poniedziałek, po blisko sześciu godzinach działań, uwięziony mężczyzna został wydobyty.

Akcja w Jaskini Racławickiej. Uwięziony mężczyzna wyszedł o własnych siłach

Akcja w Jaskini Racławickiej. Uwięziony mężczyzna wyszedł o własnych siłach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ci wszyscy politycy, którzy uważają, że trzeba przepraszać, dziękować i upokorzyć się, nie mają żadnych kwalifikacji, żeby zasiadać w polskim parlamencie, a co dopiero być prezydentem państwa - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Władysław Frasyniuk. Działacz Solidarności jest jednym z sygnatariuszy otwartego listu do prezydenta USA Donalda Trumpa. Zdaniem innego opozycjonisty w czasach PRL-u Zbigniewa Janasa amerykańscy politycy "naskoczyli na prezydenta Zełenskiego" w trakcie jego spotkania w Białym Domu.

Opozycjoniści z czasów PRL: jak jesteś rzeczywiście mocny, to zmierz się z mocnym albo mocniejszym

Opozycjoniści z czasów PRL: jak jesteś rzeczywiście mocny, to zmierz się z mocnym albo mocniejszym

Źródło:
TVN24

Przyjąłem z dużą satysfakcją, że prezydent Emmanuel Macron o tym wspomniał - mówił prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla francuskiej stacji LCI, odnosząc się do propozycji rozszerzenia francuskiego parasola nuklearnego na europejskich sojuszników. Według niego "to gest pokazujący poczucie odpowiedzialności Francji również za bezpieczeństwo europejskie, za swoich sojuszników, w tym także Polskę". Prezydent skomentował też działania Donalda Trumpa. Według niego USA "mają tę siłę, żeby oddziaływać na Rosję".

Duda: propozycja Macrona pokazuje poczucie odpowiedzialności również za Polskę

Duda: propozycja Macrona pokazuje poczucie odpowiedzialności również za Polskę

Źródło:
tvn24.pl

"Bądź cicho", "powiedz: dziękuję". Takie komentarze pod swoim adresem przeczytał w niedzielę Radosław Sikorski. Ich autorami są Elon Musk i sekretarz stanu USA Marco Rubio. Ostra wymiana zdań zaczęła się od wpisu miliardera, który zasugerował, że Ukraińcy bez Starlinków nie daliby rady walczyć z Rosją.

Musk, Rubio, Sikorski. Ostra wymiana zdań wokół Polski, Ukrainy i Starlinków

Musk, Rubio, Sikorski. Ostra wymiana zdań wokół Polski, Ukrainy i Starlinków

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem. W poniedziałek alarmy przed nim obowiązują w południowej Polsce - lokalnie porywy mogą rozpędzać się do 80 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie. 

Podmuchy sięgną nawet 80 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Podmuchy sięgną nawet 80 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Burza Jana uderzyła w południową część Hiszpanii. W ośmiu regionach obowiązują ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia. Towarzyszący żywiołowi ulewny deszcz doprowadził do powodzi.

Z restauracji ewakuowano sto osób. Burza Jana uderzyła

Z restauracji ewakuowano sto osób. Burza Jana uderzyła

Źródło:
pt.euronews.com

Powodzie, które były następstwem ulewnych opadów deszczu, doprowadziły do ogromnych zniszczeń w argentyńskim mieście Bahia Blanca. Bilans ofiar wzrósł do 15 osób.

"Wszystko jest zniszczone". Rośnie bilans ofiar powodzi

"Wszystko jest zniszczone". Rośnie bilans ofiar powodzi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, AFP

Papież Franciszek jest w stanie stabilnym. Zaobserwowana ostatnio lekka poprawa jego zdrowia została potwierdzona przez lekarzy - czytamy w wieczornym komunikacie Watykanu.

Nowe informacje o zdrowiu papieża. Zamiast biuletynu medycznego, komunikat Watykanu

Nowe informacje o zdrowiu papieża. Zamiast biuletynu medycznego, komunikat Watykanu

Źródło:
PAP

Potentat chemiczny na skraju upadku. Przyszłość zakładów sodowych w Janikowie (woj. kujawsko-pomorskie) stanęła pod dużym znakiem zapytania. Wszystko przez rosnące koszty energii i napływ do Europy znacznie tańszej, konkurencyjnej sody z Turcji. Pracę może stracić nawet kilkaset osób, co dla tak małego miasta może być tragedią. Do tego dochodzą potencjalne problemy z ciepłem i ściekami komunalnymi.

Znaleźli się na skraju upadku. "To nie jest zwykła fabryka". Dramat miasta i mieszkańców

Znaleźli się na skraju upadku. "To nie jest zwykła fabryka". Dramat miasta i mieszkańców

Źródło:
tvn24.pl
Stracone szanse pontyfikatu Franciszka

Stracone szanse pontyfikatu Franciszka

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Iran rozważyłby negocjacje z USA, gdyby celem rozmów było zajęcie się obawami dotyczącymi potencjalnej militaryzacji jego programu nuklearnego - przekazała misja Iranu przy ONZ w mediach społecznościowych. Zastrzegła przy tym, że jeśli celem rozmów jest likwidacja "pokojowego" programu, to "negocjacje nigdy się nie odbędą".

Iran rozważa negocjacje z USA, ale ma warunki

Źródło:
Reuters, PAP

Rządy wyżu dobiegają końca, a stery w pogodzie wraz z początkiem nowego tygodnia przejmą niże. Przyniosą one opady deszczu. Zacznie robić się coraz chłodniej, a miejscami pojawi się też deszcz ze śniegiem.

Arktyczna masa w drodze do Polski. Gdzie spadnie deszcz ze śniegiem

Arktyczna masa w drodze do Polski. Gdzie spadnie deszcz ze śniegiem

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rezerwat przyrody Śnieżycowy Jar w Wielkopolsce został otwarty dla zwiedzających. Z nadejściem marca wypełnia się on drobnymi kwiatami śnieżycy wiosennej, rzadko spotykanej w tym regionie Polski. Warto wybrać się tam na spacer, szczególnie, że w tym roku rezerwat jest otwarty tylko w trzy weekendy.

"Fenomen na skalę kraju". Mamy tylko kilka weekendów w roku, by go zobaczyć

"Fenomen na skalę kraju". Mamy tylko kilka weekendów w roku, by go zobaczyć

Źródło:
TVN24, Nadleśnictwo Łopuchówko

- Najbardziej bolesne jest to, że większość z odchodzących funkcjonariuszy poświęciła ćwierć wieku ciężkiej pracy i walki z przestępczością, żeby na koniec zostać oszukanym - mówi nam były policjant. Chodzi o obniżenie wynagrodzeń oraz świadczeń emerytalnych tym, którzy odeszli między innymi z policji, straży pożarnej czy straży granicznej na początku 2023 roku. W Sądzie Okręgowym w Zielonej Górze zapadł wyrok w jednej z takich spraw.

"Ta manipulacja miała miejsce pierwszy i jedyny raz w historii"

"Ta manipulacja miała miejsce pierwszy i jedyny raz w historii"

Źródło:
tvn24.pl
Myszka Miki nie żyje…

Myszka Miki nie żyje…

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Kryzys w "Washington Post". Czy Jeff Bezos pogrąży gazetę, która ujawniła aferę Watergate?

Kryzys w "Washington Post". Czy Jeff Bezos pogrąży gazetę, która ujawniła aferę Watergate?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Stając na linii startu już jesteś zwycięzcą, bo już pomagasz i jest to przepiękny pomysł - powiedziała w TVN24 Zuza Kołodziejczyk, zwyciężczyni programu "Top Model", która w maju po raz trzeci weźmie udział w biegu charytatywnym Wings for Life. - Widać biegową falę w Polsce - ekscytował się Paweł Januszewski, dyrektor sportowy inicjatywy.

"Stając na linii startu już jesteś zwycięzcą"

"Stając na linii startu już jesteś zwycięzcą"

Źródło:
TVN24