Do zdarzenia doszło około godziny 15.40 na AOW, w okolicy zjazdu Wrocław Stadion w kierunku Warszawy. W wypadku zginął 51-letni mężczyzna siedzący za kierownicą srebrnej vectry. Policjanci pod nadzorem prokuratury Wrocław-Fabryczna nadal wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia i jak na razie szczątkowo przekazują swoje dotychczasowe ustalenia.
- Jak wynika z zebranych informacji, w zdarzeniu tym oprócz wyżej wymienionego auta brały jeszcze udział dwa inne pojazdy: mercedes 400 GLS oraz ciągnik siodłowy koloru czarnego z naczepą cysterną-silosem koloru żółtego. Kierujący tym zestawem pojazdów oddalił się z miejsca zdarzenia - informuje Wojciech Jabłoński, rzecznik wrocławskiej policji.
Stopklatki z monitoringów
Funkcjonariusze zabezpieczyli zapis z kamer monitoringu rozmieszczonych na budynkach znajdujących się wzdłuż Autostradowej Obwodnicy Wrocławia. Jakość materiałów nie jest najlepsza - nie da się odczytać choćby numerów rejestracyjnych pojazdu. Dlatego policja prosi o pomoc.
- Publikujemy zdjęcia zestawu, który oddalił się w stronę Warszawy. Poszukujemy świadków tego zdarzenia bądź osób, które mogłyby wskazać miejsce, w którym znajduje się ten pojazd, jego tablice rejestracyjne, czy jakiekolwiek inne wskazówki pomocne w jego namierzeniu. Nagrania z kamerek samochodowych też byłyby dla nas pomocne - zaznacza Jabłoński.
Policja prosi o kontakt kontakt telefoniczny lub osobisty z dyżurnym KP Wrocław-Fabryczna ul. Połbina 1, tel.: 47 87 143 80.
Poznanie danych kierowcy cysterny ważne dla śledztwa
W poniedziałek rozmawialiśmy z szefem prokuratury, która nadzoruje śledztwo w tej sprawie. Prokurator Tomasz Błaszczyk - podobnie jak policja - apeluje o kontakt do wszystkich świadków zdarzenia, którzy mogliby pomóc wyjaśnić jego okoliczności.
- To była dynamiczna sytuacja, jak to na autostradzie. Osoba ta mogła nie poczuć kontaktu, może się spieszyła. Dla nas konieczne jest ustalenie personaliów kierowcy, który, jak wynika z relacji świadków, oddalił się z miejsca zdarzenia. Mamy już swoje pomiary, opinia biegłego jest w opracowaniu, ale na tę chwilę, dopóki nie przesłuchamy wszystkich świadków, wolałbym nie mówić o szczegółach. Każdy ślad, dowód, każde nagranie będzie cenne - tłumaczy Błaszczyk.
Autorka/Autor: ib/gp
Źródło: Policja Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Policja Wrocław