Z powodu intensywnych opadów śniegu pogorszyły się warunki na ulicach w centrum miasta. Nie wszyscy przygotowali się na nagły atak zimy. Na szczęście mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska w dobrych nastrojach radzą sobie z drobnymi utrudnieniami na drogach.
- W Wałbrzychu to w ogóle jest tragedia - ocenia Jacek, który jechał do Wrocławia ponad dwie godziny. - Znowu pewnie zima zaskoczyła drogowców. Po drodze nie było widać pługopiaskarek - dodaje.
- Dzisiaj na szczęście ruch jest mały, trochę ślisko - zauważa pan Krzysztof, który kilka dni temu zdążył zmienić opony na zimowe. - Trzeba przystosować jazdę do panujących warunków - przestrzega.
Najgorzej w górach
We Wrocławia warunki, choć pozostawiają wiele do życzenia, nie są najgorsze. Najtrudniejsza sytuacja panuje obecnie na drogach krajowych nr 8 i 3, które przebiegają przez Kotlinę Kłodzką i Jeleniogórską oraz na autostradzie A-4. Poprawiły się nieco warunki na drodze krajowej nr 8 pomiędzy miejscowościami Polanica Zdrój i Szczytna, gdzie wcześniej ciężarówki nie mogły podjechać pod strome wzniesienia.- Obecnie trasą można już bardzo powoli przejechać - informuje w rozmowie z PAP Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji.Nieco gorzej jest nadal na drodze krajowej nr 3 w okolicach Szklarskiej Poręby, Jakuszyc, Karpacza i Jeleniej Góry. Podobnie, z trudnymi warunkami zmagają się jeszcze mieszkańcy okolic Kamiennej Góry. Na powiatowych drogach zalega warstwa śniegu i wieje silny wiatr.
W nocy ślisko na drogach
Synoptycy z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu ostrzegają przed wieczornym spadkiem temperatur, które spowoduje oblodzenie dróg i chodników. Prognozowana minimalna temperatura wyniesie przy gruncie od minus 4 do minus 2 st. C. Śnieg na terenie całego województwa dolnośląskiego ma padać do późnych godzin wieczornych.
Autor: balu/b / Źródło: TVN 24 Wrocław/PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Wrocław | M.Skrobotowicz