- To coś pięknego, niesamowitego. Mam łzy w oczach – mówiła Anna, która razem z córką przyszła na Pergolę, by obejrzeć pokaz „Cztery Żywioły”.
W ciągu 15-minutowego pokazu muzyka, światła i woda współgrały ze sobą idealnie. Wśród czerwono-żółtych rozbłysków i przy akompaniamencie muzyki symfonicznej widzowie oglądali wizualizacje ptaków, smoków, delfinów czy też tańczącego człowieka. Taki zestaw nie był przypadkowy, bo pokaz podzielony został na cztery części. Każda reprezentowała inny żywioł - ziemię, powietrze, ogień i wodę.
I Piotruś Pan, i ostatni smok
- Jest pięknie i romantycznie. To wyjątkowy pokaz. Ogień robił wrażenie, a czerwony kolor podświetlenia fontanny był przepiękny – komentowali Magda i Łukasz.
Wykorzystano również muzyczne motywy z takich filmów jak "Ostatni Smok" czy "Piotruś Pan". Jednak wyjątkowości pokazowi nadawały rozbrzmiewające bębny, klarnety i kobzy. To one nadały odpowiedni klimat.
Autor: ansa, bieru/mz / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | Mirosław Skrobotowicz