Nie żyje ośmioletnia dziewczynka potrącona przez samochód w centrum Oleśnicy na Dolnym Śląsku. Lekarze blisko tydzień walczyli o jej życie. Zarzut usłyszała matka dziewczynki, która w chwili zdarzenia była nietrzeźwa.
Do wypadku doszło wieczorem 25 czerwca na ulicy Zamkowej. Ośmiolatka została potrącona przez nadjeżdżającą toyotę. - Wyjaśniamy okoliczności tego wypadku. Biegły oceni zachowanie kierowcy, a także osoby pieszej - mówi Aleksandra Pieprzycka, rzeczniczka oleśnickiej policji.
Dziewczynka nie żyje
Jak informował lokalny portal ratowniczy olesnica998.pl dziewczynka wbiegła wprost pod koła samochodu. Z relacji świadków wynikało, że kierowca nie miał możliwości uniknięcia zderzenia.
Stan dziecka od początku określano jako ciężki, a nawet krytyczny. Kiedy załoga karetki udzielała jej pomocy, kilkaset metrów dalej lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który następnie przetransportował ranną do szpitala we Wrocławiu.
Lekarze prawie tydzień walczyli o życie ośmiolatki. - Niestety, w czwartek po południu dotarła do nas informacja, że dziewczynka zmarła - przyznaje Pieprzycka.
Matka z zarzutem
Policjantka zaznacza, że w tej sprawie prowadzone są dwa postępowania nadzorowane przez oleśnicką prokuraturę. Pierwsze dotyczy samego wypadku. Drugie wszczęto w kierunku art. 160 Kodeksu karnego, czyli narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Zarzut tej treści usłyszała matka dziewczynki, która sprawowała nad nią opiekę. W chwili zdarzenia wraz ze swoim partnerem byli nietrzeźwi. Grozi jej do pięciu lat więzienia.
Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Olesnica998.pl