- Michał Janicki twierdził, że od jesieni 2011 roku stadionem się nie zajmował. Dokumenty temu przeczą – mówi Paweł Czuma, rzecznik prezydenta Wrocławia i pokazuje umowy i pełnomocnictwa, z których wynika, że były wiceprezydent odpowiadał za wrocławski stadion.
- Zaprezentowaliśmy całą historię odpowiedzialności Michała Janickiego za budowę stadionu. Od zespołu specjalnego powołanego w sprawie budowy, aż po dokument z lipca 2012, który stoi w sprzeczności ze słowami Michała Janickiego. Dostał on wtedy specjalne pełnomocnictwo do prowadzenia w imieniu miasta negocjacji z firmą Max Boegel w zakresie dokończenia inwestycji – takie informacje na niedzielnej konferencji prasowej przekazał Paweł Czuma, rzecznik prezydenta Wrocławia.
Konferencję prasową, na której pokazano część dokumentów, zorganizowano, jak twierdzi Czuma, w odpowiedzi na nieprawdziwe informacje, pojawiające się w mediach, a dotyczące zakresu odpowiedzialności Michała Janickiego.
- Michał Janicki twierdził, że od jesieni 2011 roku stadionem się nie zajmował. Dokumenty temu przeczą. Tak samo jak dwa dowody, które świadczą o tym, że zajmował się organizacją imprez na wrocławskim stadionie. Chodzi o prezentację, która była rozsyłana do firm na terenie Wrocławia ze specjalną ofertą cenową. Koordynacją sprzedaży tych biletów zajmował się sekretariat Michała Janickiego – dodał Czuma.
"Maile skasował"
Według Pawła Czumy, w ciągu dwóch godzin po odwołaniu ze stanowiska, ze służbowej skrzynki Janicki skasował ponad 8 tysięcy maili. Rzecznik prezydenta przyznał, że urzędowi informatycy będą próbowali je odzyskać.
Telefonu nie odbiera
Michał Janicki, którego chcieliśmy prosić o skomentowanie słów Czumy, nie odbiera telefonu.
Prezydenta nie było
Na pytanie, dlaczego w konferencji prasowej nie bierze udział prezydent Wrocławia, Rafał Dutkiewicz, Czuma stwierdził, że to on jest rzecznikiem prasowym prezydenta, a spotkanie jest konferencją z mediami.
- Prezydent nie ma obowiązku tu być i odnosić się do zarzutów, tym bardziej że odniósł się już publicznie do zarzutów Janickiego. Swój stosunek do zarzutów prezydent wyraził w odwołaniu - mówił Czuma i zaatakował dziennikarzy mówiąc: - Przyjęliście na wiarę to, co mówił pan Janicki, tymczasem dokumenty pokazują coś innego. Dalej chcecie lansować tezę, która nie jest poparta żadnymi dokumentami.
Niedzielna konferencja prasowa ws. odwołanego wiceprezydenta
Dokumenty przedstawione przez wrocławski urząd
Autor: ansa/mz / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miasta Wrocław