Autobus MPK przejeżdża na czerwonym świetle przez skrzyżowanie. Sytuację rejestruje inny kierowca i umieszcza filmik w sieci. - Tym to wszystko wolno - denerwują się internauci. - Taka jazda jest niedopuszczalna - przyznają przedstawiciele komunikacji miejskiej i zapowiadają, że będą wyciągać konsekwencje wobec swoich pracowników.

- Kierowcy przejeżdżając na czerwonym świetle chcą nadrobić kilka sekund, ale taka jazda i takie zachowanie jest niedopuszczalne. Może doprowadzić do nieszczęścia - wyjaśnia Agnieszka Korzeniowska, rzeczniczka Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego we Wrocławiu. - Niestety zdarza się, że kierowcy popadają w rutynę, daną trasą jeżdżą kilkanaście razy dziennie. Tłumaczą, że pasażerowie ich stresują, bo złoszczą się z powodu opóźnień autobusów i dlatego łamią przepisy - dodaje.

"Stwarza zagrożenie"

Filmy, pokazujące brawurową jazdę kierowców MPK, są umieszczane w sieci przez użytkownika "UwagaPiratNaDrodze". Na jednym z nich widać jak autobus przejeżdża prosto przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Z kolei inne wideo pokazuje, jak kierowca autobusu linii 136 również za nic ma sygnalizację świetlną. Mimo czerwonego światła skręca w prawo na skrzyżowaniu przy ul. Lotniczej.

- Tak nieodpowiedzialne zachowanie może doprowadzić do wypadku, a także narazić innych kierowców na zagrożenie życia lub zdrowia - ocenia Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji. - Każdy pojazd, który przejeżdża na czerwonym świetle stwarza zagrożenie na drodze - dodaje.

Brawurowa jazda kierowców MPK we Wrocławiu

"Kiedyś doprowadzi do tragedii"

Negatywnych komentarzy internautów, na pirackiej jazdy, nie brakuje.

- Tym to wszystko wolno - pisze air2006pl, użytkownik serwisu youtube.com i dodaje, że kierowcę najprawdopodobniej nie spotkają żadne konsekwencje.

- Facet już nie powinien pracować w MPK jego mentalność sprawi, że kiedyś doprowadzi do tragedii - krytykuje raadek71.

MPK: Przyjrzymy się kierowcom

O ocenę nagrań poprosiliśmy przedstawicieli MPK we Wrocławiu.

- Nasze stanowisko w tej sprawie jest jasne. Taka jazda jest niedopuszczalna. Zawsze powtarzamy naszym kierowcom, że bezpieczeństwo pasażerów jest najważniejsze - mówi Korzeniowska i zapewnia, że przedsiębiorstwo systematycznie kontroluje kierowców.

- Oddział centrali ruchu sprawdza w jaki sposób zachowują się kierowcy. Pracownicy anonimowo jeżdżą komunikacją miejską i patrolują trasy autobusów w autach, tak jak policja - dodaje rzeczniczka.

Według zapewnień Korzeniowskiej, MPK sprawdzi, którzy kierowcy dopuścili się przewinień.

- Jeden z filmików pochodzi sprzed kilku miesięcy. Co do drugiego nie ma wątpliwości. Ustalimy, który kierowca jechał tą trasą i tym autobusem. Jeżeli kierowca dopuszcza się łamania przepisów to musi się spodziewać konsekwencji. Zarówno od policji jak i od pracodawcy - kwituje.

Za przejazd na czerwonym świetle kierowcy grozi mandat w wysokości od 300 do 500 zł oraz 6 punktów karnych.

Autor: balu//kv / Źródło: TVN 24 Wrocław