Rozbierała się na klatce schodowej, dzwoniła do przypadkowego mieszkania i przedstawiała się jako nowa sąsiadka. Prosiła o pożyczenie pieniędzy, bo przyszedł kurier i musi zapłacić za przesyłkę, a brała właśnie prysznic i dlatego wyszła tak ubrana. Tłumaczyła, że drzwi się zatrzasnęły i nie może wrócić. Teraz wpadła w ręce policjantów.
Zatrzymana to 19-letnia mieszkanka Wrocławia.
- Kobieta wchodziła do budynków, zdejmowała pewne elementy odzieży, zostawiała je na klatce schodowej i dzwoniła do przypadkowych drzwi - opisuje sposób działania kobiety asp. sztab. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.
Miała odebrać paczkę, ale zatrzasnęły jej się drzwi
Następnie zaskoczonym osobom miała mówić, że do budynku wprowadziła się zaledwie kilka dni wcześniej. Miała też twierdzić, że właśnie przyjechał do niej kurier z paczką, a jej zatrzasnęły się drzwi do mieszkania i nie ma jak zapłacić mu za przesyłkę. Dlatego prosiła o pożyczenie kilkudziesięciu złotych. Jak wcześniej informowała "Gazeta Wrocławska" do jednej z mieszkanki Popowic kobieta zapukała ubrana jedynie w bieliznę. Pieniędzy jednak nie dostała. Czytaj więcej na ten temat
Na razie dwa zarzuty, ale policjanci szukają poszkodowanych
- Na chwilę obecną zatrzymana usłyszała już dwa zarzuty usiłowania i dokonania oszustwa. Do zdarzeń tych doszło na terenie wrocławskiego Ołbina. Wciąż trwa wyjaśnienia okoliczności tej sprawy - informuje Petrykowski. I apeluje do osób, które zostały oszukane w podobny sposób. Te proszone są o kontakt z komisariatem policji Wrocław - Ołbin pod numerem telefonu 71 340 43 06 lub 71 340 21 21.
19-latce, która już wcześnie miała problemy z prawem, za oszustwa grozi do 8 lat więzienia.
Do oszustw miało dochodzić na terenie Wrocławia:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Dolnośląska Policja