Ma trzech posłów i dwa zarządy: w Socjaldemokracji Polskiej trwa bezpardonowa walka o władzę. Szef SdPl Wojciech Filemonowicz został usunięty z partii przez sąd partyjny. On sam dzień wcześniej doprowadził do pozbawiania przez zarząd funkcji wiceprzewodniczącego swojego rywala, Bartosza Dominiaka. Obie strony decyzje przeciwników uznają za nieważne.

W niedzielę sąd partyjny podjął decyzję o wyrzuceniu Filemonowicza z partii. Według komunikatu sądu powodem było m.in. o długotrwałe niezwoływanie statutowych organów partyjnych, wysuwanie fałszywych oskarżeń wobec członków partii, bezprawne zawieszanie członków zarządu oraz - "co szczególnie naganne" - sądu partyjnego.

Konwent partii z kolei nie udzielił wotum zaufania 6 spośród 12 członków zarządu SdPl, w tym Filemonowiczowi oraz wiceszefowi i rzecznikowi partii, Arkadiuszowi Kaszni. Podjął też decyzję, że obowiązki szefa Socjaldemokracji, do czasu wyłonienia nowych władz ugrupowania, będzie pełnił b. poseł, znany m.in. z prac w komisji ds. afery Rywina, Bogdan Lewandowski.

Zdaniem Filemonowicza zarówno niedzielne posiedzenie sądu, jak i konwentu, który się tego dnia odbył, są nieważne. Partia ma obecnie dwa nieuznające się wzajemnie kierownictwa.

"To metody białoruskie"

Niedzielne posiedzenie konwentu, w który nie brał udziału Filemonowicz, zostało zwołane jeszcze w maju, jednak w minioną środę zebrał się zarząd SdPl, który formalnie odwołał je i przesunął na 10 lipca. Zarząd podjął ponadto decyzję o pozbawieniu pełnionych funkcji wiceszefa SdPl Bartosza Dominiaka i sekretarza generalnego Eugeniusza Fijałkowskiego. Zawiesił też 5 członków sądu partyjnego oraz rozwiązał strukturę warszawską SdPl.

Zdaniem Dominiaka, a także szefa Rady Politycznej Socjaldemokracji Marka Borowskiego, wszystkie te decyzje zostały jednak podjęte bezprawnie, ponieważ zapadły bez wymaganego statutem kworum. A działania Filemonowicza podsumował: - To metody białoruskie, łukaszenkowskie.

Zarząd z notariuszem

Filemonowicz z kolei zapewnia, że kworum było, a decyzje są podjęte zgodnie z prawem, a jego przeciwnikom partyjnym chodzi nie o przestrzeganie przepisów statutu, a jedynie "o awanturę"

Ponadto w sobotę po południu, w Krakowie, odbyło się jeszcze jedno zebranie zarządu (a przynajmniej tych jego członków, którzy popierali Filemonowicza) - tym razem z notariuszem.

Pozbawiono na nim pełnionych funkcji i zawieszono na 6 miesięcy w prawach członka Dominiaka i Fijałkowskiego, a także kwestora krajowego Monikę Wac, zawieszono członków sądu partyjnego, a także rozwiązano strukturę stołeczną partii oraz wybrano ich następców. Nowym sekretarzem generalnym został Ryszard Chwil, wiceprzewodniczącym - Andrzej Garncarz, a kwestorem - Kasznia.

Według Dominiaka, obecny spór w SdPl rozstrzygnie prawdopodobnie dopiero sąd. Jak poinformował, decyzje podjęte na niedzielnym posiedzeniu konwentu zostaną przesłane do sądu rejestrowego w Warszawie. Podobnie uczynił po sobotnim zebraniu zarządu Filemonowicz.

Topniejące SdPl

Socjaldemokracja Polska w wyborach parlamentarnych w 2007 roku, startując z list LiD, uzyskała 10 mandatów poselskich. Posłami zostali: Romuald Ajchler, Bartosz Arłukowicz, Marek Balicki, Anna Bańkowska, Marek Borowski, Andrzej Celiński, Zdzisława Janowska, Bożena Kotkowska, Grzegorz Pisalski, Izabella Sierakowska.

Przez ostatnie cztery lata klub i\lub partię opuściła siódemka z nich; pozostał jedynie Borowski, Sierakowska i Grażyna Ciemniak (weszła do Sejmu w miejsce europosła Janusza Zemkego).

Źródło: PAP