W czwartek sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw poselskich i Immunitetowych zajęła się projektem ustawy dotyczącej umieszczania przez polityków w oświadczeniu majątkowym informacji o majątku odrębnym małżonków. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki pytany, czy ustawa zostanie uchwalona jeszcze w tej kadencji Sejmu, odpowiedział, że "to zależy od tego, jakie będzie obciążenie" ostatniego posiedzenia tej izby. - Wielu ministrów jeszcze na ostatnią chwilę chce coś załatwić - powiedział.
W maju "Gazeta Wyborcza" napisała, że premier Mateusz Morawiecki wraz z żoną w 2002 roku kupili 15 hektarów gruntów za 700 tysięcy złotych od Kościoła we Wrocławiu. Później rzeczoznawca ocenił, że nieruchomość już w 1999 roku warta była prawie 4 miliony złotych, a obecnie zaś jest warta ok. 14,3 mln zł.
Z kolei pod koniec maja prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział gotowość do uchwalenia w krótkim czasie ustawy, na podstawie której ujawnione byłyby majątki współmałżonków polityków, osób pozostających we wspólnym pożyciu oraz dorosłych dzieci. Nowe prawo zakładałoby też ujawnienie źródeł majątku. Projekt ustawy wpłynął do Sejmu pod koniec sierpnia.
Terlecki o terminie przyjęcia ustawy: to zależy od "obciążenia" ostatniego posiedzenia Sejmu
O prace nad tą ustawą był pytany w czwartek wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, który przebywa w Krynicy na Forum Ekonomicznym.
- Jest (projekt ustawy - red.) w komisji. Wczoraj czy dzisiaj było posiedzenie - mówił, odnosząc się do faktu, że w czwartek projektem zajęła się sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw poselskich i Immunitetowych.
Pytany, czy uda się uchwalić ustawę jeszcze w tej kadencji parlamentu, wicemarszałek Sejmu odpowiedział, że "to zależy od tego, jakie będzie obciążenie tego ostatniego posiedzenia, czy przyjdzie jeszcze dużo projektów ustaw z rządu, bo wielu ministrów jeszcze na ostatnią chwilę chce coś załatwić".
Dopytywany, czy żona premiera Morawieckiego powinna złożyć oświadczenie majątkowe jeszcze przed październikowymi wyborami, ocenił, że "na razie nie ma chyba powodu, żeby składać". - Ale jak zdążymy z ustawą (przed wyborami - red.) to oczywiście złoży - dodał.
Przedstawiciel kancelarii premiera: projekt ustawy majątkowej jest kompleksowy
W czasie czwartkowych obrad komisji Tomasz Szczegielniak z Kancelarii Premiera przekonywał, że projekt jest "kompleksowy" i stanowi realizację oczekiwania społecznego, by majątki polityków oraz ich rodzin były jawne. O potrzebie wprowadzenia takiej ustawy mówił też przewodniczący komisji Włodzimierz Bernacki (PiS).
Natomiast posłowie opozycji przypominali, że sprawa jawności majątków małżonków polityków pojawiła się po publikacji "Gazety Wyborczej". Wskazywali, że projekt powstał w takim momencie, że nie będzie możliwe wprowadzenie zawartych w nim regulacji przed wyborami.
- Koń zawinił, a kozę powiesili. Premier nie chciał ujawnić sprawy związanej z majątkiem jego żony, tymczasem wprowadza się regulacje dot. posłów, senatorów i wielu innych - zauważył Krzysztof Truskolaski (PO-KO). Ocenił, że będzie trudność związana w ujawnianiem np. majątków dorosłych dzieci, które mogą nie życzyć sobie upubliczniania takich informacji.
Urbaniak: projekt jest pod publiczkę
Według Jarosława Urbaniaka (PO-KO) projekt jest "pod publiczkę", ma charakter przedwyborczy i stanowi próbę "rozmycia" sprawy działki Morawieckich. Jak ocenił, sprawa ta stanowi "obciążenie polityczne PiS" przed jesiennymi wyborami. Poseł PO przekonywał, że gdyby premier chciał rozwiać wątpliwości, to sam, bez ustawy, przedstawiłby oświadczenie majątkowe swojej żony.
Inni posłowie dopytywali o sytuację, w której dorosły syn lub córka posła odmówią przedstawienia takich informacji, bo np. jest z nim w złych stosunkach. Szczegielniak odpowiedział, że parlamentarzyści składają oświadczenie zgodne z ich wiedzą. Jeśli zaś takiej wiedzy nie mają - mówił - to powinni podać w oświadczeniu.
Dziennikarze dopytywali Szczegielniaka, dlaczego projekt został przedstawiony tak późno. Urzędnik podkreślił, że projekt jest kompleksowy i dotyczy wielu podmiotów. - Projekt powstał tak, jak powinien powstać - zapewnił.
Włodzimierz Bernacki poinformował, że do prac nad szczegółowym rozpatrzeniem projektu komisja przystąpi na kolejnych posiedzeniach.
Projekt ustawy majątkowej
Projekt ustawy zakłada, że premier, ministrowie, posłowie, posłowie do PE, senatorowie, prezesi TK, NSA i SN, a także osoby stojące na czele wielu innych instytucji państwowych będą zobowiązane do umieszczania w oświadczeniu majątkowym informacji o majątku odrębnym małżonków, dzieci i osób pozostających we wspólnym pożyciu.
Obowiązek złożenia oświadczenia majątkowego przez nich, zgodnie z projektem, obejmowałby też marszałków i wicemarszałków Sejmu i Senatu, prezesów NIK i NBP, sekretarzy i podsekretarzy stanu, przewodniczącego KNF, wojewodów, prezesów: zarządów PFRON i NFOŚiGW, NFZ, Agencji Mienia Wojskowego, Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Zgodnie z projektem oświadczenie majątkowe posłów i senatorów będzie składać się z części dotyczącej majątku osobistego oraz majątku objętego małżeńską wspólnością majątkową posła albo senatora oraz dotyczącej majątku odrębnego wskazanych w projekcie bliskich mu osób. W przypadku, gdy bliscy danego polityka są już objęci z innych względów do przedstawienia oświadczenia majątkowego będzie wymagane wskazanie podstawy prawnej tego obowiązku i podmiot, któremu to oświadczenie zostało złożone.
Informacje zawarte w oświadczeniu o stanie majątkowym wskazanych członków rodzin m.in. premiera i posłów oraz senatorów będą jawne, z wyłączeniem danych adresowych, informacji o miejscu położenia nieruchomości oraz informacji umożliwiających identyfikację ruchomości wskazanych w tym oświadczeniu, a także danych osobowych małżonka posła albo senatora, jego dzieci własnych, dzieci małżonka i dzieci przysposobionych oraz osoby pozostającej we wspólnym pożyciu z posłem albo senatorem.
Oświadczenia mają być analizowane przez naczelnika właściwego urzędu skarbowego i kontrolowane przez CBA. Ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia; politycy i szefowie instytucji będą mieli 60 dni od dnia wejścia w życie ustawy na przedstawienie oświadczenia majątkowego.
Autor: mjz/adso / Źródło: TVN24, PAP