Troje posłów PO wyrzuconych z partii. Schetyna: jest mi przykro

[object Object]
O decyzji PO poinformował Jan Grabiectvn24
wideo 2/6

Zarząd PO podjął jednomyślnie decyzję o wykluczeniu z Platformy Obywatelskiej trojga posłów, którzy zagłosowali wbrew dyscyplinie partyjnej w sprawie środowych głosowań nad projektami dotyczącymi aborcji - poinformował rzecznik PO Jan Grabiec.

Sejmowa większość odrzuciła się środę obywatelski projekt komitetu "Ratujmy Kobiety 2017", który zakłada liberalizację obowiązujących obecnie przepisów dotyczących aborcji . Do komisji trafił natomiast inny obywatelski projekt, komitetu "#ZatrzymajAborcję", zaostrzający prawo. Podczas obu środowych głosowań klub Platformy podzielił się - zdecydowana większość głosowała za skierowaniem do dalszych prac pierwszego z projektów i odrzuceniem drugiego. Troje posłów: Joanna Fabisiak, Marek Biernacki i Jacek Tomczak głosowali odwrotnie - chcieli odrzucenia propozycji komitetu "Ratujmy Kobiety" i dalszych prac nad projektem "#ZatrzymajAborcję". Część posłów PO nie wzięło udziału w głosowaniach, choć większość z nich była obecna tego dnia podczas innych głosowań.

Decyzje zarządu

- Zarząd PO podjął jednomyślnie decyzję. Po pierwsze o wykluczeniu z Platformy Obywatelskiej trojga posłów, którzy zagłosowali sprzecznie z dyscypliną określoną wczoraj przez zarząd partii - powiedział rzecznik PO Jan Grabiec. Dodał, że chodzi o Joannę Fabisiak, Marka Biernackiego i Jacka Tomczaka.

Przekazał również, że zarząd krajowy podjął jednomyślnie decyzję w sprawie posłów, którzy nie uczestniczyli we wczorajszym głosowaniu dotyczącym obu projektów ustaw (chodzi o 17 posłów, którzy nie uczestniczyli w głosowaniu ws. projektu "Ratujmy Kobiety 2017" i 20 - ws. projektu #ZatrzymajAborcję), mimo że byli obecni w Sejmie.

Dodał, że zarząd kieruje do prezydium i kolegium klubu parlamentarnego PO wniosek o ukaranie tych posłów zgodnie z katalogiem kar. - W najbliższym czasie podczas prezydium i kolegium klubu PO zostanie podjęta decyzja w sprawie ukarania tych posłów - zapowiedział Grabiec.

- Te sprawy będą badane indywidualnie. Każdy z posłów będzie mógł wyjaśnić powody nieuczestniczenia w tym głosowaniu i adekwatnie do tej sytuacji prezydium podejmie decyzje - dodał rzecznik PO.

Schetyna: jest mi przykro, ale trzeba reagować zdecydowanie

Lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna powiedział po spotkaniu zarządu, że jest mu przykro z powodu konieczności rozstania z trójką klubowych kolegów. - Tutaj trzeba reagować w zdecydowany sposób, bo mieliśmy dyscyplinę i niestety troje posłów głosowało inaczej - głosowało za projektem radykalnie zaostrzającym ustawę antyaborcyjną. Nie można tego zaakceptować, stąd decyzja, jednogłośna decyzja zarządu - dodał Schetyna. W rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że przed środowymi głosowaniami była długa dyskusja na ten temat w klubie PO. - Wczoraj cały dzień rozmawialiśmy, przekonywaliśmy, mówiliśmy, jak ważna jest jednomyślność głosowania, jak ważna jest walka o kompromis antyaborcyjny. Trzech posłów nie posłuchało i to są konsekwencje - powiedział szef PO. Zastrzegł jednak, że wykluczeni posłowie mają prawo odwołać się od decyzji zarządu.

Schetyna: jest mi przykro, ale trzeba reagować zdecydowanie
Schetyna: jest mi przykro, ale trzeba reagować zdecydowanietvn24

"Jeżeli ktoś łamie dyscyplinę, powinien ponieść karę"

Członkini zarządu Monika Wielichowska powiedziała wcześniej dziennikarzom, że trójka posłów (Joanna Fabisiak, Marek Biernacki i Jacek Tomczyk) powinna zostać wyrzucona z Platformy. - Tak, ja jestem za tym. Dyscyplina zobowiązuje. Jeżeli ktoś łamie dyscyplinę, powinien ponieść karę, a nie nagrodę - powiedziała posłanka PO. Pytana, co z posłami, którzy nie brali udziału w głosowaniach, Wielichowska odparła: "Będziemy też o tym rozmawiać; różne były przypadki i sytuacje wczoraj, z tego, co zdążyłam się zorientować".

Wyjaśnienia posłów

Wśród nich byli między innymi: Arkadiusz Myrcha, Kinga Gajewska i Joanna Augustynowska. Wszyscy troje tłumaczą, że tego dnia nie wzięli udziału w żadnym z głosowań z powodu choroby. "Szanowni Państwo, wyjaśniam. Z przyczyn zdrowotnych wczoraj w ogóle nie było mnie w Sejmie. Ani na komisjach, ani na głosowaniach. W wyniku braku dziennikarskiej rzetelności i plotek pojawiła się informacja, że nie wziąłem udziałów w głosowaniu. To nieprawda" - napisał Myrcha na Twitterze.

Gajewska przeprosiła za swą nieobecność. "Jest mi niewymownie przykro, jednakże ze względu na bardzo zły stan zdrowia nie mogłam uczestniczyć w pracach Sejmu zarówno wczoraj, jak i dziś" - dodała posłanka na Twitterze.

Chora była też Augustynowska. "Nie wezmę udziału również w dzisiejszych głosowaniach. Moja nieobecność w parlamencie wynika z powodów zdrowotnych i ścisłych zaleceń lekarskich dotyczących leczenia" - poinformowała na Facebooku, podkreślając, że jest zwolenniczką edukacji seksualnej i liberalizacji prawa aborcyjnego. "Uważam, że podczas dwóch lat rządów obecnej większości sejmowej, prawa kobiet nie są respektowane z należytym szacunkiem" - napisała Augustynowska. Inaczej jest w przypadku Alicji Chybickiej i Tomasza Głogowskiego, którzy byli obecni podczas innych środowych głosowań. "Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się dotknięci moim niezagłosowaniem w sprawie obu ustaw aborcyjnych. Moją ideą jest ochrona kobiet i niedopuszczanie do ich cierpień. Uważam także, że życie jest bezcenne i trzeba je w miarę możliwości chronić. Nigdy nie chciałam nikogo skrzywdzić" - podkreśliła Chybicka na Facebooku.

W rozmowie z dziennikarzami w Sejmie posłanka dodała jednak, że gdyby przewidziała, że projekt dotyczący liberalizacji prawa aborcyjnego zostanie odrzucony, zagłosowałaby za tym, "żeby on poszedł do komisji niezależnie od swoich przekonań".

"Polityczne samobójstwo"

Głogowski napisał z kolei na tym samym portalu społecznościowym: "Przyjmuję do wiadomości, że są osoby uważające, że Platforma powinna skręcić w lewo (choć takie oczekiwanie od partii centroprawicowej jednak zaskakuje). Tylko czy te osoby nie widzą, że porzucenie wyborców centrowych, żeby walczyć o kilka procent lewicowego elektoratu z SLD, czy Razem, to polityczne samobójstwo i otwieranie przed PiS drogi do kolejnej kadencji?" - zapytał poseł na Facebooku.

Autor: js/ / Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium