"Prywatna" przeszłość pierwszego strażaka

Leszek Suski jest komendantem głównym Straży Pożarnej

Nowy komendant główny Straży Pożarnej Leszek Suski utrzymuje, że przystąpił do głośnego strajku podchorążych w 1981 roku, pierwszego buntu służb mundurowych w całym bloku wschodnim. Z dokumentów, do których dotarliśmy, wynika jednak, że był wśród nielicznych "łamistrajków". - To prywatna sprawa komendanta, nie będzie szczegółowo odpowiadał - wynika z odpowiedzi, które przesłał nam rzecznik straży pożarnej.

W resorcie spraw wewnętrznych i administracji trwa poszukiwanie funkcjonariuszy i urzędników, którzy pracę zaczęli jeszcze w PRL. Przed kamerami wiceminister Jarosław Zieliński ogłasza, że nikt z taką przeszłością nie ma prawa awansować. Ale w tym samym czasie nowym szefem 30 tys. zawodowych strażaków i około 600 tys. ochotników zostaje starszy brygadier Leszek Suski, który służbę rozpoczął jeszcze w 1981 roku. W niezwykle gorącym momencie historii Polski. Także dla strażaków.

Bunt mundurowych w PRL

Z oficjalnego CV nowego szefa Straży Pożarnej wynika, że w 1981 r. Leszek Suski rozpoczął studia w Wyższej Oficerskiej Szkole Pożarniczej. To kluczowa data dla wszystkich polskich strażaków, gdyż jesienią tego roku podchorążowie (studenci WOSP) zbuntowali się przeciwko decyzjom władz PRL.

Strajk wybuchł pod koniec listopada, w przeddzień obchodów Dnia Podchorążego. Młodzi strażacy zbuntowali się na wieść o "militaryzacji" ich szkoły. Odtąd uczelnia miała podlegać pod ustawę o szkolnictwie wojskowym a nie, jak wcześniej, o cywilnym szkolnictwie wyższym.

Wieść o proteście szybko przekroczyła granice Polski. Historycy określili strajk mianem pierwszego protestu służb mundurowych w bloku wschodnim. Do studentów dołączyli znani działacze "Solidarności", a kapelanem młodych strażaków został ksiądz Jerzy Popiełuszko z pobliskiej parafii św. Stanisława Kostki.

Ilustracja ze strajku WOSP w 1981 roku

- Broniliśmy myśli, że strażak niesie pomoc niezależnie od tego, kto jej potrzebuje. Nie chcieliśmy stać się elementem aparatu represji państwa - mówi nam jeden z uczestników strajku. To uczestnicy tego strajku do niedawna kierowali całą strażą pożarną, np. generał brygadier Wiesław Leśniakiewicz, który pełnił tę funkcję od 2008 roku aż do końca 2015. Po przejęciu władzy przez rząd PiS był jeszcze szefem strażaków przez miesiąc.

- Trwały obchody rocznicy strajku podchorążych. Może zwłoka wynikała stąd, że nowemu komendantowi nie pasowało brać w nich udziału? Sprawdźcie, jaka była jego postawa przed 36 laty, w 1981 roku - prosi jeden ze strażaków.

Wątpliwości

Zaczęliśmy od wysłania pytania do rzecznika prasowego komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej. Zapytaliśmy, czy Leszek Suski przystąpił w 1981 roku do strajku podchorążych? Rzecznik Paweł Frątczak przekazuje nam następującą odpowiedź: - Pan Komendant Leszek Suski przystąpił do strajku podchorążych na terenie WOSP w Warszawie.

Postanowiliśmy ją skonfrontować z relacjami uczestnikami tamtych wydarzeń. Kilku zapytanych zgodnie mówi: - Ja go sobie nie przypominam, a byłem od pierwszego do ostatniego dnia.

Jednocześnie, przepraszając, proszą o zachowanie anonimowości - są nadal w służbie. I dziś podlegają rozkazom komendanta Suskiego.

Kolejny z rozmówców przekazuje nam zbiór dokumentów, który w formie książki ukazał się na XXV-lecie strajku w 2006 roku. Wśród zamieszczonych kopii oryginalnych dokumentów są imienne listy, które komitet strajkowy tworzył na bieżąco. Nazwisko Leszka Suskiego pojawia się tylko raz - wśród 87 podchorążych zgrupowanych w pierwszej kompanii. Wymienione jest jako jednego z czterech studentów, którzy "nie przystąpili do strajku, wyjechali do domu".

Ilustracja ze strajku WOSP w 1981 roku
Leszek Suski wśród osób, które nie wzięły udziału w strajku

Prywatna sprawa komendanta

Poprosiliśmy starszego brygadiera Leszka Suskiego, by odniósł się do relacji uczestników strajku i dokumentów, które podważają jego deklarację. W jego imieniu znów nam odpowiedział rzecznik straży Paweł Frątczak: - Jakkolwiek pan starszy brygadier pełni funkcję publiczną Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej, jednakże pytania skierowane do niego nie mają związku z pełnieniem tej funkcji. W związku z powyższym muszę odmówić udzielenia odpowiedzi na przesłane przez Pana Pytania.

Szturm i deklaracje lojalności

Szturm oddziałów ZOMO i antyterrorystycznych na szkołę podchorążych nastąpił 2 grudnia 1981 r. Natychmiast potem Wyższą Oficerską Szkołę Pożarniczą rozwiązano, a strajkujący studenci trafili na bruk z "wilczym biletem".

"W czasie, gdy szukałem miejsca na uczelni i jeździłem po kraju, ksiądz Jerzy Popiełuszko zaopatrywał mnie w żywność, wspierał finansowo. Dostarczał mi listów polecających do ludzi, którzy mogliby ułatwić przyjęcie na uczelnię" - to relacja jednego z podchorążych z tamtych czasów zawarta w książce wydanej na XXV-lecie protestów. Wkrótce jednak został wprowadzony stan wojenny. Atak na szkołę podchorążych został określony jako "próba generalna generała Wojciecha Jaruzelskiego" przed tą decyzją. - Tułaliśmy się bez możliwości studiowania - wspomina uczestnik strajku. - Po roku przyszła propozycja, aby wstąpić do nowo tworzonej szkoły. Ja jednak uznałem, że cena, jaką władze żądają, jest zbyt wysoka i pożegnałem się na zawsze z marzeniem o byciu strażakiem - dodaje. Ceną, o której wspomina nasz rozmówca, było podpisanie specjalnej deklaracji lojalności. Niektórzy ze studentów wstąpili dodatkowo do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, aby władze PRL odzyskały do nich zaufanie.

Chcieliśmy się dowiedzieć, czy komendant Suski podpisał "lojalkę" i czy wstąpił do PZPR. Ale również na te pytania odmówił nam odpowiedzi, uznając, że dotyczą jego "prywatności".

Znajomy Zielińskiego

Aby zostać Komendantem Głównym Straży Pożarnej, Leszek Suski wrócił z emerytury, na którą przeszedł przed kilku laty. W tym czasie blisko współpracował z Prawem i Sprawiedliwością. Pełnił funkcję eksperta w pracach komisji sejmowej zajmującej się problemem rozdziału Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na dwa nowe: Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Wcześniej, podczas rządów PiS w latach 2005 do 2007, pełnił także funkcję zastępcy komendanta głównego Straży Pożarnej. Ale według naszych rozmówców kluczowy dla jego kariery jest fakt, że jest dobrym znajomym wiceszefa MSWiA Jarosława Zielińskiego, który również w 2005 roku był wiceministrem spraw wewnętrznych.

- Minister odwołuje ludzi, którzy choćby rok służyli w Milicji Obywatelskiej. Zarazem powierza najważniejsze stanowisko w Straży Pożarnej osobie o takim życiorysie. To niesprawiedliwe - mówi jeden ze strażaków, który prosił o prześwietlenie życiorysu komendanta Suskiego.

Autor: Robert Zieliński / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl