Niemiecka prośba o przebaczenie. Po polsku

[object Object]
Steinmeier po polsku poprosił o przebaczenietvn24
wideo 2/18

Zapewniam jako prezydent Niemiec, że nie zapomnimy, będziemy zawsze o tym pamiętać, chcemy o tym pamiętać i przyjmujemy tę odpowiedzialność, którą narzuca na nas nasza historia - mówił Frank-Walter Steinmeier podczas obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej w Wieluniu. Andrzej Duda powiedział, że obecność niemieckiego prezydenta na tej uroczystości to "forma moralnego zadośćuczynienia". Dodał, że w prezydencie Niemiec "widzi człowieka, który przybył z pokorą, z pochyloną głową, po to, aby oddać hołd" ofiarom.

OGLĄDAJ OBCHODY W WIELUNIU W TVN24 GO>

W Wieluniu syreny alarmowe zabrzmiały o godz. 4.40. O tej godzinie 1 września 1939 r. rozpoczął się atak niemieckich samolotów bombowych na wieluński szpital Wszystkich Świętych. W nalocie zginęły 32 osoby - pacjenci i personel szpitala. Uważa się, że były to pierwsze w Polsce ofiary II wojny światowej.

Wieluń był jednym z pierwszych miast, na które 1 września spadły niemieckie bomby. Do godz. 14. na miasto spadło 380 bomb o łącznej wadze 46 ton. Według różnych źródeł w wyniku ataku Luftwaffe zginęło od 1200 do ponad 2 tys. osób. W gruzach legło 75 proc. miejskiej zabudowy. Zdaniem historyków miasto zbombardowano, by przetestować sprzęt i zastraszyć ludność cywilną.

W uroczystościach rocznicowych w tym mieście poza prezydentem Andrzejem Dudą udział wziął też prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier.

Steinmeier: proszę o wybaczenie

Podczas swojego przemówienia Steinmeier stwierdził, że Wieluń "musi pozostać w naszych umysłach i w naszych sercach", gdyż właśnie tutaj polsko-niemieckie sąsiedztwo zostało zniszczone z ogromnym impetem i dramaturgią. - I pamięć o tym jest w dniu dzisiejszym niestety bolesna - powiedział.

Jak dodał był to terror, za którym poszło "zniszczenie, poszło poniżenie, poszły wszelkie prześladowania, tortury i morderstwo dokonane na milionach polskich obywateli i na polskich i europejskich Żydach".

W dalszej części przemówienia Steinmeier przyznał, że przeszłości nie da się zapomnieć. - Ona nie przemija, ona jest cały czas obecna - mówił. - Jako prezydent RFN chcę państwa zapewnić, że nie zapomnimy, będziemy zawsze o tym pamiętać, chcemy o tym pamiętać i przyjmujemy tę odpowiedzialność, którą narzuca na nas nasza historia - powiedział.

Następnie Steinmeier, najpierw w języku niemieckim, a później po polsku oświadczył: - Chylę czoła przed ofiarami ataku na Wieluń, chylę czoła przed polskimi ofiarami niemieckiej tyranii i proszę o przebaczenie.

"Cynizm niemieckiego agresora był bezgraniczny, działania były nieludzkie"

Jak wskazał, bombardowanie Wielunia "było zarzewiem tego, co miało stać się przez kolejne sześć lat". Podkreślił, że "miało dojść do zniszczenia polskiej i europejskiej kultury, aby zrobić miejsce na szaleńcze wizje osoby, która chciała zdominować całą Europę". - Mówi się, że to była wojna ponieważ nie wiemy, jak opisać straszliwe zbrodnie tych lat. Nazywamy to wojną, a była to ogromna fala nienawiści i zniszczenia, która to fala miała więcej zniszczyć, aniżeli tylko to jedno miasto - dodał.

- Atak na Wieluń miał jeden cel, miał sprawdzić, jak to zniszczenie w sposób najlepszy zrealizować, a cynizm niemieckiego agresora był bezgraniczny, działania były nieludzkie, a skutki straszne i dramatyczne dla mieszkańców tego miasta - podkreślił.

Prezydent Niemiec przyznał, że nadal zbyt mało Niemców wie o tych wydarzeniach. - Nadszedł czas, aby to zmienić i czas, aby zarówno Wieluń i wszystkie te miejsca, które zostały zniszczone przez Niemców, znalazły swe prawowite miejsce obok innych miejsc, gdzie doszło do takich zniszczeń. Również w Niemczech, w Berlinie musimy nowe, właściwe formy upamiętnienia znaleźć - mówił.

"Chcemy iść dalej drogą pojednania"

Niemiecki prezydent dodał, że Polska jest i pozostanie w sercu Europy, a Niemcy będą "zawsze wdzięczne za to, że po tym, co wyrządzili mieszkańcom Wielunia i milionom ludzi na całym świecie, w Europie, zostały ponownie przyjęte do kręgu Europy i Europejczyków".

- Niemcy będą zawsze wdzięczne za walkę wyzwoleńczą i wolnościową Polski, dzięki czemu doszło do upadku żelaznej kurtyny i dzięki czemu droga do wolnej, zjednoczonej Europy była otwarta - powiedział.

- Nie możemy odwrócić biegu historii, ale Polska wyciągnęła rękę do Niemiec w celu pojednania mimo wszystko. Jesteśmy dogłębnie wdzięczni za tę wyciągniętą rękę i za gotowość Polski, aby razem iść drogą zjednoczenia i przebaczenia - oświadczył Steinmeier.

Jak dodał, ta droga przebaczenia doprowadziła nas do wspólnej i zjednoczonej Europy. - Chcemy iść dalej drogą tego pojednania i chcemy tę drogę pojednania utrzymać, my, jako dobrzy sąsiedzi Polski, chcemy iść tą drogą wspólnie - dodał.

Obecność Steinmeiera "to forma moralnego zadośćuczynienia"

Nawiązał do obecności na uroczystościach prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera.

- Czy sądzicie państwo, że to jest łatwe przyjechać do miasta, które 80 lat wcześniej zostało bestialsko zniszczone przez ludzi z ich narodu? Z poprzedniego pokolenia, pokolenia ich ojców i dziadków. Czy myślicie państwo, że jest to łatwe (...) spojrzeć w oczy tym, którzy przeżyli i dzieciom i wnukom tych, którzy przeżyli, albo tym, którzy niosą w sobie traumę przez całe swoje życie? - pytał.

- Panie prezydencie, dziękuję za tę obecność i za tę postawę - dodał. Powiedział, że patrząc na Steinmeiera "widzi człowieka, który przybył z pokorą, z pochyloną głową, po to, aby oddać hołd (...); po to, aby podzielić ból". Jego zdaniem obecność prezydenta Niemiec "to forma moralnego zadośćuczynienia".

Jak mówił Andrzej Duda, prezydent Steinmeier przybywając do Wielunia staje w prawdzie, która jest bardzo trudna dla Niemców i dla Niemiec, ale "ponieważ Niemcy nigdy tej prawdzie nie zaprzeczały, (...) ma ona moc wyzwalającą, ma moc niesienia przebaczenia, ta prawda ma moc łączenia i moc budowania przyjaźni". W przekonaniu prezydenta, "80. rocznica przejdzie do historii dziejów przyjaźni polsko-niemieckiej".

Duda: wojna zaczęła się od aktu barbarzyństwa

Prezydent Duda podczas swojego przemówienia wskazał, że Wieluń ma bardzo długą historię, w trakcie której przeżył dwa "makabrycznie tragiczne momenty". Pierwszym z nich - jak mówił - był pożar w 1631 r., a drugim - bombardowanie 1 września 1939 r.

- O 4.40, kiedy nikt się tak naprawdę nie spodziewał, rozpoczęło się trwające tamten tragiczny dzień niszczenie miasta, które w efekcie doprowadziło do tego, że zniknęło 90 proc. starego centrum i 75 proc. miasta legło w gruzach. 1,2 tys. ludzi, zwykłych cywili zostało zabitych, zamordowanych. Oni się tego nie spodziewali - powiedział prezydent Duda.

- Właściwie, patrząc rozsądnie, nie mogli tego przewidzieć, że sąsiedzi zza zachodniej granicy przylecą nagle samolotami, najnowocześniejszymi wtedy na świecie (...) i zrzucą bomby, nagle i bez ostrzeżenia, na miasto, w którym nie było wojska. Na miasto, w którym nie było żadnych wojskowych instalacji. Na miasto, które w żaden sposób nie było przygotowane do żadnej obrony, i że zaczną od szpitala oznaczonego krzyżem, tak jak się to robi zgodnie z konwencjami i zasadami - dodał.

Andrzej Duda przypomniał, że podczas ataku na szpital śmierć poniosły 32 osoby - 26 pacjentów, cztery pielęgniarki i dwie siostry zakonne. - Kto mógł się tego spodziewać, że II wojna światowa rozpocznie się od tak drastycznego aktu dokonanego przecież przez cywilizowany naród, jeden z najstarszych żyjących w Europie; przez naród o tak wielkiej historii, o takim wkładzie w europejską kulturę. Naród, w którym było przecież wielu ludzi wierzących - wskazał prezydent Duda.

- Kto mógł się tego spodziewać, że ta straszna wojna, która w tamtym momencie się rozpoczęła, zacznie się od takiego aktu. Od aktu barbarzyństwa. Od aktu niebędącego w istocie aktem wojennym, tylko będącym aktem terroryzmu, od ataku na zwykłych ludzi - podkreślał polski prezydent.

Autor: ads/tr,adso / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Media publikują dramatyczne relacje osób, które przetrwały tragiczny pożar w hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w Turcji. Świadkowie twierdzą, że w budynku nie włączył się żaden alarm przeciwogniowy - podaje agencja Reutera, pisząc o nasilającej się krytyce pod adresem miejscowych władz. W wyniku pożaru zginęło 76 osób.

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

Źródło:
Reuters, Hürriyet, tvn24.pl

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN24 Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl

Żałuję, że edukacja zdrowotna nie będzie przedmiotem obowiązkowym, ale muszę chronić szkołę i nauczycieli - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra edukacji Barbara Nowacka. Dodała, że "nie chodzi o decyzje kampanijne, tylko o napięcie, jakie wybudowano wokół tego przedmiotu".

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Źródło:
TVN24
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Biskup kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie wtorkowego nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump po nim.

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczucki przekazał w środę, ze zrzekł się immunitetu. Prokurator generalny Adam Bodnar skierował wniosek o uchylenie immunitetu Szczuckiego w grudniu zeszłego roku. Z zebranego materiału dowodowego ma wynikać, że Szczucki, były prezes Rządowego Centrum Legislacji, swoim zarządzeniem dokonał zmian w strukturze organizacyjnej tej instytucji i powołał wydział, w którym miał zatrudniać osoby poza konkursem.

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W centrum Szczecina wysadzony zostanie schron. Mieszkańcy muszą liczyć się z pewnymi uciążliwościami. Jak informuje miasto, może występować hałas oraz lekkie drgania.

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Źródło:
tvn24.pl, gs24.pl

Prezydent USA Donald Trump pozbawił ochrony Secret Service swojego byłego doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona. Stany Zjednoczone w 2022 roku oskarżyły członka elitarnego irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji o spisek mający na celu zamordowanie Boltona. - Nie będziemy zapewniać ludziom bezpieczeństwa do końca ich życia - powiedział prezydent USA, komentując swoją decyzję.

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Źródło:
Reuters

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium