Po wstępnych wynikach sekcji zwłok prokuratura wyklucza udział osób trzecich w śmierci duchownego.

- Ustaliliśmy u księdza pęknięcie kości czaszki, złamanie podstawy czaszki i krwiaka śródczaszkowego - informuje Cezary Szostak, szef Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa. Jak dodaje, 73-letni proboszcz parafii w Gdańsku Letniewie prawdopodobnie chciał zejść do kotłowni. - Schody w tym miejscu są strome, duchowny mógł nieszczęśliwie upaść - dodaje.

Wyniki sekcji zwłok to wstępne ustalenia, które nie wykluczają dalszych prac prokuratury nad sprawą. Jak dodaje Szostak, w najbliższym czasie będą przesłuchiwani świadkowie zdarzenia.

Autor: ws/maz//ec/aja / Źródło: TVN24 Pomorze