Tajemniczy tunel pod człuchowskim zamkiem

Tajemnicze przejścia i niezbadane tunele. Zamek w Człuchowie wciąż kryje wiele tajemnic. Archeolodzy jeszcze nie wiedzą, do czego służył odkryty tego lata kanał pod zamkiem.

- Nie wiadomo na razie, jaka była funkcja kanału. Istnieją różne teorie - mówi Maciej Kurdwanowski, archeolog, który pracował przy wykopaliskach.

Nowe odkrycia zawsze wzbudzają duże zainteresowanie i spekulacje. Pojawiają się domysły o legendarnych przejściach, m.in. prowadzących z człuchowskiego zamku do Chojnic.

Dla poszukiwaczy skarbów jest to też kolejna nadzieja na niezwykłe odkrycia, które mogą prowadzić do złota czy innych kosztowności. Maciej Kurdwanowski studzi jednak emocje. - Informacje o tym, że jest to tunel albo przejście są bardzo mało prawdopodobne. Odkryty kanał mógł służyć do wyprowadzania wody w przypadku deszczu, ale to też jedynie robocza teoria. Potrzebne są dalsze badania - komentuje archeolog.

Tegoroczne prace prowadzone były na drugim podzamczu zamku w Człuchowie. Odkryto relikty wieży, która zachowała się w kondygnacjach piwniczych. W tym roku odkryto jedynie najwyższy poziom piwnicy, jednak są przypuszczenia, że poniżej znajduje się jeszcze jedna kondygnacja.

We wschodnim murze wieży odkryto prowadzący w dół szyb wentylacyjny o wymiarach 50 na 54 cm. Na razie przebadano go na wysokości około 5,6 metra poniżej zachowanej wysokości murów. Na tym poziomie jest zalany wodą. Tam też znaleziony został kanał.

- Prace trzeba kontynuować w przyszłym roku. W kanale znajduje się woda, którą trzeba odpompować. Dodatkowo trudne warunki i ograniczenia związane z przepisami BHP uniemożliwiają badania - mówi Krzysztofa Monikowska, dyrektor Muzeum Regionalnego w Człuchowie.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: MAK/gp/jb / Źródło: TVN24 Pomorze