Wtargnął do karetki i zaatakował ratownika

Wtargnął do karetki i zaatakował ratownika

Źródło: TVN24

Ratownicy udzielali pomocy poszkodowanej kobiecie, kiedy do karetki wtargnął mężczyzna i zaatakował jednego z nich. Uderzył ratownika medycznego w głowę i szarpał go.

Do zdarzenia doszło w niedzielę w Sopocie. Zgłoszenie o ataku policjanci dostali przed godziną 23.

- W jednym z lokali w centrum miasta kobieta upadła na ziemię i uderzyła się w głowę, a wezwani na miejsce ratownicy medyczni zostali zaatakowani. Dyżurny pilnie wysłał na miejsce dwa patrole. Funkcjonariusze ustalili, że gdy ratownicy medyczni przebywali z kobietą w karetce, do pojazdu podeszła jej przyjaciółka oraz mężczyzna, którego kobiety poznały godzinę wcześniej - mówi podkomisarz Lucyna Rekowska, oficer prasowy KMP w Sopocie.

Jak dodaje, kobieta i mężczyzna awanturowali się i próbowali wejść do karetki.

- W pewnym momencie mężczyzna stał się agresywny, wtargnął do ambulansu i kilka razy uderzył pięścią w głowę ratownika medycznego. Do tego szarpał go za odzież i ją uszkodził. Po całym zdarzeniu sprawca uciekł - opowiada Rekowska.

Policjanci szybko odnaleźli 34-letniego mieszkańca Rumi na peronie dworca. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał 1,3 promila alkoholu.

Grozi mu do trzech lat więzienia

Podejrzany usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej ratownika medycznego podczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych. Może za to grozić do trzech lat więzienia.

Prokurator, po przesłuchaniu 34-latka, zastosował wobec niego dozór policyjny polegający na obowiązkowym stawiennictwie w jednostce policji oraz dwa tysiące złotych poręczenia majątkowego.

Ratownicy medyczni podczas wykonywania swoich obowiązków są objęci ochroną prawną przysługującą funkcjonariuszom publicznym. Każdy przypadek agresji wobec nich traktowany jest jako przestępstwo i ścigany jest z urzędu. Apelujemy o poszanowanie pracy służb medycznych, które każdego dnia ratują ludzkie życie. Zgodnie z Kodeksem karnym, za naruszenie nietykalności cielesnej ratownika medycznego grozi do 3 lat pozbawienia wolności. 

KMP Sopot

Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

TVN24 GO