W motocyklistę i jego pasażerkę uderzył kierowca bmw. Do wypadku doszło w Słupsku. Kierowca auta był pijany. Jak informuje policja, miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w Słupsku we wtorek (18 lipca), około godziny 17, na ulicy Szczecińskiej.
Policjanci drogówki ustalili wstępnie, że 36-letni kierujący bmw, jadąc w stronę Bolesławic, nie zachował bezpiecznej odległości od pojazdu, który wyprzedzał i uderzył w niego.
- Następnie kierowca bmw zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w jadący w stronę ulicy Tuwima motocykl, którym jechali 22-letni kierowca i 22-letnia pasażerka. W wyniku tego zdarzenia obie osoby jadące jednośladem z obrażeniami trafiły do szpitala, gdzie znajdują się pod opieką lekarzy - przekazali słupscy policjanci.
ZOBACZ W TVN24 GO: "Ten płacz zostaje w głowie do końca życia" >>>
Miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie
Badanie wykazało, że 36-latek był pijany. Miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy i zabezpieczyli krew do badania, które wskaże, czy kierowca znajdował się pod wpływem środków odurzających.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat więzienia, a za spowodowanie wypadku drogowego nawet 8 lat pozbawienia wolność.
Autorka/Autor: ng/tam
Źródło: KMP Słupsk
Źródło zdjęcia głównego: KMP Słupsk