Na ławie oskarżonych, oprócz Wojciecha K., zasiadały jeszcze 34 osoby - egzaminatorzy i pracownicy PORD oraz instruktorzy i właściciele szkół jazdy.

Sąd: Przyjął 50 łapówek

Sąd uznał, że Wojciech K., jako egzaminator oddziału PORD w Gdyni, przyjął ok. 50 łapówek, w większości w kwocie kilkuset złotych, głównie od właścicieli szkół jazdy, za załatwienie pozytywnego wyniku egzaminu na prawo jazdy. W środę wyroki usłyszą kolejne osoby.

Pierwotnie akt oskarżenia obejmował łącznie 52 osoby, ale 12 z nich poddało się dobrowolnie karze, a kolejnych 11 sąd wyłączył do odrębnego postępowania z uwagi na to, że postawiono im tylko jeden zarzut.

Chcieli "ułatwić" zdawanie egzaminów na prawo jazdy

Grupa pracowników PORD miała od 2003 roku przyjmować łapówki w zamian za ułatwienia w zdawaniu egzaminów na prawo jazdy. Pieniądze (w wysokości od kilkuset do kilku tysięcy złotych) miały trafiać do zatrudnionych w PORD poprzez 23 instruktorów lub właścicieli szkół jazdy. Po drodze każdy z pośredników pobierał "prowizję" z łapówki. W sumie w korupcyjny proceder miało być zamieszanych 13 ośrodków szkolenia kierowców z terenu woj. pomorskiego.

Sprawa korupcji w PORD wyszła na jaw w lutym 2009 r. Policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali wówczas na terenie Pomorza ponad 40 egzaminatorów, pracowników administracyjnych PORD, właścicieli ośrodków szkolenia oraz instruktorów nauki jazdy. Z czasem śledczy i policjanci docierali do kolejnych uczestników procederu.

W sprawie afery korupcyjnej w PORD oskarżonych zostało także 162 kursantów, którzy mieli wręczać pieniądze za prawo jazdy. Każdy z nich ma osobny proces przed sądem w miejscu zamieszkania. Część z nich została już skazana na kary od pół do roku pozbawienia wolności w zawieszeniu.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: mg / Źródło: PAP, TVN24 Pomorze