Miękkie lądowanie wójta, po jeździe pod wpływem

- Zrezygnuję do końca roku. Czekam tylko na wpisanie uchwały o wyborze do KRS - zapowiada wójt i tłumaczy: - Wiele spraw się na to złożyło. Nie bez przyczyny było zamieszkanie wokół mojej osoby, miało to wpływ nie tylko na mnie, ale również na moje otoczenie.

Mariusz Chmiel nie musi się jednak martwić o to, że nie znajdzie pracy. Właśnie wygrał konkurs na prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Słupsku, gdzie otrzymał wszystkie głosy członków rady nadzorczej. Wcześniej z ostatniego etapu konkursu wycofała się dotychczasowa wiceprezes spółki.

- To ostatecznie wpływnęło na moją decyzję - przyznaje wójt i podsumowuje: -20 latach na urzędniczym stanowisku przyda mi się drobna odmiana.

„Niewybaczalny błąd wójta”

Samorządowiec w lutym tego roku został zatrzymany przez policję za jazdę pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Sąd skazał go na 6 tys. zł grzywny, wpłatę 2 tys. zł na rzecz Fundacji Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej oraz roczny zakaz prowadzenia samochodów.

Niedługo po zdarzeniu opublikował na stronie internetowej gminy oświadczenie, w którym przyznał, że popełnił niewybaczalny błąd, wsiadając do samochodu po spożyciu alkoholu, przeprosił też za swoje zachowanie.

Napisał ponadto, że rozważał złożenie rezygnacji z funkcji, ale „na wyraźną prośbę współpracowników” poczeka na rozstrzygnięcie tej sprawy przez organy do tego powołane. Później już nie komentował sprawy.

Chcieli, żeby został

Podczas październikowego głosowania 11 z 15 radnych gminnych opowiedziało się przeciw odwoływaniu wójta. Wojewoda pomorski Ryszard Stachurski wezwał radnych do tego, by ponownie rozpatrzyli sprawę i odwołali Chmiela. Zapowiedział, że jeśli tego nie zrobią, to sam wyda zarządzenie zastępcze odwołujące wójta z jego stanowiska. Radni odpowiedzieli mu jedynie, że zdania nie zamierzają zmieniać.

Autor: maz/aja//kv/k / Źródło: TVN24 Pomorze