Dojechał do przejścia dla pieszych, zatrzymał się, żeby przepuścić niepełnosprawnego na wózku inwalidzkim. 52-latka, która jechał drugim pasem, nawet nie hamowała. Policjantom z Inowrocławia powiedziała, że się zamyśliła.
- Dojechałem do przejścia dla pieszych. Zatrzymałem się, by przepuścić przechodzących ludzi - relacjonował czytelnik Maciej. Wśród pieszych był niepełnosprawny.
Jak dodał pan Maciej, gdy spojrzał w lusterka, zobaczył tam auto, które najwyraźniej nie zamierzało hamować.
- Zacząłem trąbić, by ostrzec pieszych. Oni zareagowali, zatrzymali się - dodał
Jak podkreślił, gdyby nie klakson, mogłoby dojść do tragedii. - To, co zrobił kierowca, to dramat. Powinien stracić prawo jazdy - ocenił autor nagrania, który na co dzień pracuje jako taksówkarz.
"Zamyśliła się"
O sytuacji na ul. Lubitza poinformowano policję, która szybko ustaliła dane kierowcy. Okazało się, że to 52-letnia kobieta.
- Została już przesłuchana w charakterze osoby, która dopuściła się wykroczenia z art. 86. W rozmowie z policjantami wyjaśniała, że nie hamowała, bo się zamyśliła. 52-latka przyznała się do tego wykroczenia. Do sądu trafi wniosek o ukaranie - informuje Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Policja apeluje o rozwagę za kierownicą. Rozkojarzenie czy skupianie się na innych rzeczach może być przyczyną tragedii.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN24 Pomorze/Kontakt24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24