Służby otrzymały zgłoszenie po godzinie 5.00 we wtorek. Do zdarzenia zostały skierowane trzy zastępy straży pożarnej oraz patrol policji. - Otrzymaliśmy zgłoszenie o samochodzie leżącym na dachu w polu na trasie Zgniłka-Lubcza - przekazała aspirant Małgorzata Warsińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sępólnie Krajeńskim.
Namierzyli właściciela pojazdu
Policjanci, którzy pojawili się na miejscu, nie zastali żadnych osób przy pojeździe. Funkcjonariusze ustalili jednak, kto to może być, a "namierzony" mężczyzna przyznał się, że to jego samochód i to on nim kierował.
- Kierujący nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, wpadł w poślizg i dachował. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec gminy Więcbork - poinformowała aspirant Warsińska.
Zatrzymany nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu i był pod wpływem alkoholu. W wydychanym powietrzu miał 1,7 promila.
Policja będzie teraz wyjaśniać dokładne okoliczności i przyczyny tego zdarzenia.
Autorka/Autor: mm//rzw
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KSRG OSP Sypniewo