- Interweniowaliśmy głównie w sprawie powalonych konarów drzew, połamanych gałęzi. W sumie strażacy na Pomorzu wyjeżdżali do akcji 273 razy, na szczęście nie było żadnych osób poszkodowanych - informuje st. kpt. Łukasz Płusa, rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Gdańsku.

Jak dodaje, najgroźniej było na gdańskiej Morenie, kiedy w środę popołudniu runęło rusztowanie i uszkodziło sześć samochodów. - Rusztowanie stało przy tamtejszej przychodni, która akurat była remontowana. Konstrukcja przewróciła się i spadła na samochody, które stały na pobliskim parkingu - wyjaśnia Płusa.

Również przy Akademii Medycznej w Gdańsku drzewo spadło na samochód, a w Pucku wiatr zerwał dach z budynku gospodarczego.

Strażacy podkreślają, że na tym na pewno nie koniec. - Ciągle dostajemy informacje po nocy, że gdzieś potrzebna jest nasza pomoc, ale sytuacja powili stabilizuje się - dodaje rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Gdańsku.

Sztorm na Bałtyku

Z kolei na Bałtyku nadal szaleje sztorm. IMGW utrzymuje ostrzeżenia I stopnia przed silnym wiatrem.

We wtorek wieczorem fale uszkodziły dolne pomosty sopockiego mola. Ze względów bezpieczeństwa zostało ono zamknięte dla mieszkańców i turystów. Ponownie otworzono je dopiero po kontroli w czwartek. Oczywiście wciąż niedostępne są zniszczone dolne pokłady. - Prognozy wskazują, że pogoda znacznie poprawi się dopiero w nocy, zatem otwarcia obiektu można spodziewać się w piątek rano - informuje zarządca obiektu. Zapowiada też, że prace remontowe przy molo rozpoczną się już w niedzielę. W Sopocie obowiązuje również zakaz wstępu do parków i na cmentarz komunalny.

Silne wiatr i trudne warunki pogodowe dają się we znaki również w Gdańsku, tu również nie można odwiedzać parków i cmentarzy. Zakaz wydał Zarząd Dróg i Zieleni. Będzie on obowiązywał do odwołania.

Sztorm nie oszczędził też gdańskiego molo w Brzeźnie. Na Kontakt24 dostaliśmy zdjęcia. Obowiązuje zakaz wstępu na gdańskie molo.

ZDJĘCIA ZE SKUTKÓW WICHURY I SZTORMÓW WYSYŁACIE NA KONTAKT 24

Z kolei w środę rano w Gdyni na Oksywiu wiatr uszkodził ścianę jednego z budynków przy ul. płk. Dąbka.

Problemy pojawiają się też w Gdyni Orłowie. Tam Bałtyk wdziera się do rzeki Kaczej, która uchodzi do morza tuż obok molo. Nad rzeką ułożono worki z piaskiem. Służby kontrolują sytuację.

Uszkodzony budynek w Gdyni

Rzeka Kacza w Gdyni

Rzeka Kacza w Gdyni

Będzie cofka w Elblągu?

Sytuacja w Elblągu nadal jest trudna. Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego nad ranem poinformowało o podniesionym stanie wody w rzece Elbląg.

- Prognoza hydrologiczna do godz. 9.00 dnia 6.10.2016 jest niekorzystna. W ciągu ostatnich godzin poziom wody w rzece Elbląg kształtował się następująco: godzina 4:00 - 596 cm, godzina 6:00 - 601 cm - czytamy w komunikacie.

Oznacza to na szczęście, że poziom wody w rzece opada, bo jeszcze w środę w ciągu dnia sięgał nawet 614 centymetrów - a to oznaczało przekroczony stan alarmowy.

Obecnie przekroczony został stan ostrzegawczy, a do przekroczenia poziomu alarmowego brakuje 9 centymetrów.

Mieszkańcy rejonów położonych nad rzeka Elbląg, Nogat i nad Zalewem Wiślanym obawiają się, że porywiste wiatry północne i wschodnio-północne nadal mogą spowodować tzw. cofkę.

Jak zachować się w czasie wichury?

Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Przede wszystkim warto sprawdzać na bieżąco lokalne komunikaty pogodowe. Jeśli nie ma takiej potrzeby najlepiej nie wychodzić z domu. Wiatr może strącić przedmioty i donice, które znajdują się na balkonach i parapetach, dlatego należy je odpowiednio zabezpieczyć.

Przy takie pogodzie lepiej nie parkować samochodów w pobliżu drzew, szyldów, stalowych konstrukcji czy trakcji elektrycznych. Również podczas jazdy autem trzeba zachować szczególną ostrożność - głównie przy wyjeżdżaniu na otwartą przestrzeń.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl

Autor: ws/sk / Źródło: TVN24 Pomorze