20 000 drzew do wycinki pod Kolej Metropolitarną

Pomorska Kolej Metropolitalna połączy Gdańsk Wrzeszcz z Potem Lotniczym im. Lecha Wałęsy. Żeby rozpocząć inwestycję, trzeba najpierw uprzątnąć teren

– Jesteśmy w połowie prac związanych z "oczyszczaniem" terenu pod budowę – tłumaczy Tomasz Konopacki rzecznik prasowy spółki samorządu województwa pomorskiego PKM.

W ramach przygotowań do budowylinii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej niezbędne jest wycięcie ok. 20 tys. drzew. – Na razie wycinamy pojedyncze, które znajdują się na terenie miasta – tłumaczy rzecznik.

Chodzi m.in. o teren Strzyży, na Firodze przy ul. Słowackiego i ul. Szybowcowej, po drugiej stronie ul. Wita Stworza i na Dolnym Migowie.

- Zdecydowana większość z nich to tzw. samosiejki, które na przestrzeni ostatnich 30-50 lat wyrosły wzdłuż nieużywanego, przedwojennego nasypu kolejowego. Tylko 51 szt. na 20 tys. ścinanych drzew dendrolodzy określili jako cenne przyrodniczo – wyjaśnia rzecznik.

Jak zapewnia, w ramach tzw. nasadzeń zastępczych, PKM S.A. posadzi identyczną liczbę drzew w lokalizacjach wskazanych przez władze Gdańska.

Lada dzień drzewa będą wycinane masowo, do czego posłuży wielki kombajn. Za jego pomocą można wyciąć nawet kilkanaście drzew na minutę. Jak tłumaczy rzecznik, maszyna przyda się szczególnie w lesie, gdzie drzewa ścinane są hurtowo, a nie pojedynczo, jak w mieście.

Wycinka drzew ma się zakończyć 28 lutego. Ich wywóz ma potrwać do kwietnia.

Z krajobrazu Gdańska znikają też domy mieszkalne i budynki gospodarcze.

Wciąż nie wiadomo, kto będzie generalnym wykonawcą inwestycji. Obecnie trwa II etap przetargu. Zakwalifikowało się do niego 16 firm, które mają czas do 14 lutego na złożenie ofert finansowych. Prace budowlane powinny się rozpocząć w II kw. 2013 r.

Całkowity koszt projektu to ok. 760 mln zł, z czego ponad 500 mln zł wyłoży Unia Europejska.

Pierwsi pasażerowie mają pojechać PKM w połowie 2015 roku.

Autor: aja//ec / Źródło: TVN24 Pomorze