żeglowanie

żeglowanie

"Dar Niepodległości"

Gdy pierwszy raz podnoszono wyhaftowaną przez lwowianki biało-czerwoną banderę na polskim żaglowcu szkoleniowym, niepodległością cieszyliśmy się trzy lata i nie było nawet sporej części polskich odpowiedników żeglarskich nazw. Gdy dziewięć lat później podnoszono ją na najpiękniejszej polskiej fregacie, "Darze Pomorza", mieliśmy już pierwsze pokolenie wychowanych w Niepodległej oficerów. Kolejny - "Dar Młodzieży" - to duma PRL, ale i PRL-owska jakość. Bandera, podnoszona w stanie wojennym, tym razem nie miała korony. 110 lat po odzyskaniu niepodległości biało-czerwona ma zostać podniesiona na nowym "Darze". Czy jednak naprawdę go potrzebujemy?

W piątek lepiej zwinąć żagle

Żeglarze, którzy wybierają się w rejs jutro powinni koniecznie uważać. Na większości atrakcyjnych polskich akwenów będzie pochmurnie i burzowo. Mogą wystąpić przelotne opady deszczu. Od 17 st. C w Ustce i Kołobrzegu do 21 st. C na Jeziorze Solińskim. Wiatr będzie wiał z zachodu.