Z powodu gwałtownej burzy, jaka pojawiła się w regionie Nowej Anglii w Stanach Zjednoczonych, zginął kajakarz. W poniedziałek intensywne opady deszczu wystąpiły w Waszyngtonie, Marylandzie i Wirginii. Miejscami spadło ponad 100 litrów deszczu na metr kwadratowy.