Joao Felix z Atletico Madryt został uznany najlepszym graczem młodego pokolenia na Starym Kontynencie w 2019 roku. 20-letni Portugalczyk wygrał ze zdecydowaną przewagą, zostawiając w pokonanym polu m.in. Jadona Sancho z Borussii Dortmund.

Laureata Złotej Piłki 2019 poznamy oficjalnie dopiero 2 grudnia, tymczasem w Hiszpanii pojawił się przeciek dotyczący nazwiska zwycięzcy. "Delegacja 'France Football' przyjechała do Barcelony, by poinformować Leo Messiego o przyznaniu mu nagrody" - poinformował we wtorek dziennik "Mundo Deportivo". Jeśli te rewelacje okażą się prawdą, będzie to już szósty triumf Argentyńczyka w prestiżowym plebiscycie na najlepszego piłkarza roku.

W sobotni wieczór piłkarze Realu Madryt pokonali na Santiago Bernabeu Real Sociedad 3:1 w 14. kolejce La Ligi. Na przychylność miejscowych kibiców nie mógł liczyć Gareth Bale, którego powitały buczenie i gwizdy z trybun.

W meczu 13. kolejki Primera Division Barcelona wygrała z ostatnim w tabeli Leganes 2:1. Mistrzowie Hiszpanii znów zagrali jednak poniżej oczekiwań, a zwycięskiego gola strzelili dopiero w końcówce drugiej połowy.

W przeszłości zawodnik, a obecnie dyrektor sportowy Barcelony Eric Abidal oraz były prezydent tego klubu Sandro Rosell składali w piątek zeznania przed sądem. Sprawa dotyczy nieprawidłowości przy przeszczepie wątroby Francuza.

Po demonstracji przez Garetha Bale'a prowokacyjnej flagi na złość kibicom Realu Madryt w Hiszpanii zawrzało. "Jego ostatnie zachowanie w reprezentacji spina serię gburowatych zachowań" - komentuje "Marca". Królewscy, jak informuje najpopularniejszy dziennik sportowy w tym kraju, nie zamierzają jednak wyciągać konsekwencji wobec swojego zawodnika.

Decyzja hiszpańskiej federacji piłkarskiej (RFEF) o organizacji krajowego Superpucharu w Arabii Saudyjskiej spotkała się z falą krytyki na Półwyspie Iberyjskim. W czwartek publiczna telewizja RTVE poinformowała, że nie zamierza brać udziału w przetargu na prawa do transmisji turnieju z uwagi na nieprzestrzeganie praw człowieka w bliskowschodnim państwie.

To będzie spektakularna końcówka piłkarskiego roku. Władze hiszpańskiej La Ligi oficjalnie zatwierdziły datę spotkania FC Barcelony z Realem Madryt, które początkowo miało odbyć się w ostatnich dniach października. El Clasico rozegrane zostanie tydzień przed świętami.

Luka Modrić z Realu Madryt został uhonorowany nagrodą Golden Foot. To wyróżnienie dla piłkarzy, którzy skończyli 28 lat. Nagradzani są za całokształt kariery.

"Powrót do zdrowia" - napisał w mediach społecznościowych Karim Benzema. Francuski napastnik Realu Madryt, który jest w tym sezonie w doskonałej formie, pochwalił się zdjęciem, na którym widać, że korzysta z baniek, metody leczniczej kiedyś bardzo popularnej m.in w Polsce.

Real Madryt nie rezygnuje z marzeń o pozyskaniu Kyliana Mbappe. Hiszpański klub nie boi się żadnych zaporowych cen. Jak informuje „Le Parisien” – Królewscy są w stanie zapłacić za Francuza nawet 400 mln euro.

Barcelona grała nieefektownie, popełniała błędy w defensywie i zapewne męczyłaby się z Celtą Vigo, gdyby nie fenomenalny Lionel Messi. Argentyńczyk dał kolejny popis na Camp Nou strzelając hat tricka, w tym dwa gole z rzutów wolnych. Duma Katalonii zwyciężyła 4:1 i utrzymała pierwszą pozycję.

Gareth Bale prawdopodobnie zagra w dwóch nadchodzących meczach reprezentacji Walii, co z kolei nie podoba się w Madrycie. Wszystko przez to, że piłkarz od 5 października nie zagrał w barwach Realu z powodu kontuzji łydki. Media w Hiszpanii uważają, że dla kadry swojego kraju może szybko zapomnieć o urazie.

Sobotnia porażka z Levante nie jest jedyną złą informacją dla kibiców Barcelony. Druga to kontuzja Luisa Suareza. Nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa przerwa w grze urugwajskiego napastnika.

W sobotnim meczu 11. kolejki hiszpańskiej ekstraklasy Real Madryt tylko zremisował z Betisem 0:0. Podopieczni Zinedine Zidane'a mimo braku zwycięstwa, zrównali się punktami z prowadzącą w ligowej tabeli ekipą FC Barcelona.

Niespodzianka w Walencji. W sobotnim meczu 12. kolejki hiszpańskiej ekstraklasy Levante pokonało broniącą tytułu Barcelonę 3:1. Piłkarze Paco Lopeza strzelali gole jak w transie - w zaledwie siedem minut aż trzykrotnie pokonywali bramkarza mistrzów Hiszpanii.

Obrońca Barcelony Gerard Pique zakończył grę w kadrze po mistrzostwach świata w Rosji, ale bierze pod uwagę, że jeszcze wróci do piłki w reprezentacyjnym wydaniu.