Gaz z uszkodzonej cysterny został pomyślnie przeładowany do drugiej cysterny

Źródło: TVN24

O rozszczelnieniu naczepy z substancją niebezpieczną i zagrożeniu wybuchem na A6 w pobliżu przejścia granicznego w Kołbaskowie (woj. zachodniopomorskie) poinformowała GDDKiA. Rozszczelnienie powodowało powolny wzrost ciśnienia w głównym zbiorniku z metanem, co mogło doprowadzić do wybuchu. Na miejscu pracowała policja i strażacy.

Do zdarzenia doszło na węźle Szczecin Zachód autostrady A6, czyli ok. dwa kilometry od polsko-niemieckiego przejścia granicznego Kołbaskowo-Pomellen. Ruch w kierunku granicy odbywa się normalnie. Od Kołbaskowa w kierunku Szczecina również można jechać autostradą, kierując się np. na węzeł Podjuchy.

Ciężarówkę z uszkodzoną cysterną zabezpieczali policjanci i strażacy.

- Na miejsce zadysponowano osiem zastępów straży pożarnej, które stabilizowały ciśnienie w cysternie. Nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia, nikt nie został poszkodowany - przekazała oficer prasowa komendy powiatowej policji w Policach st. post. Kornelia Staniszewska.

CZYTAJ TAKŻE: Wykoleiły się trzy cysterny z paliwem lotniczym, jedna się przewróciła. Doszło do wycieku

Starszy brygadier Przemysław Grzybowski, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Policach przekazał, że rozszczelnieniu uległ płaszcz zewnętrzny w cysternie, co spowodowało brak podciśnienia w środku. - Ten płaszcz pełni rolę termosu, mającego utrzymać stałą, niską temperaturę LNG, która powinna wynosić ok. -150 st. Celcjusza - wyjaśnił. - Rozszczelnienie powodowało powolny wzrost ciśnienia w głównym zbiorniku z metanem - dodał.

Dowiedz się więcej:

TVN24

Na żywo