Należy podjąć wszelkie prawnie możliwe działania, by jak najszybciej postawić przed sądem oskarżonego o udział w zagładzie Żydów Johna Demjaniuka - oświadczenie o takiej treści wydała we wtorek przewodnicząca Centralnej Rady Żydów w Niemczech Charlotte Knobloch. John Demjaniuk, zwany "Iwanem Groźnym", we wtorek rano wylądował w Monachium.
Nie chodzi o zemstę ale o sprawiedliwość(...) Szczególnie ludziom uratowanym z Holokaustu trudno przyglądać się temu, jak podejrzani o nazistowskie zbrodnie, którzy nie mieli litości dla swych ofiar, teraz żądają współczucia dla siebie i porównują deportację z torturami. Takie porównanie jest niedopuszczalne Charlotte Knobloch
W ten sposób odniosła się do argumentów Demjaniuka i jego rodziny, którzy protestowali przeciwko ekstradycji z USA, ciężko - jak twierdzą - chorego mężczyzny.
- Wszyscy żyjący jeszcze nazistowscy zbrodniarze wojenni powinni wiedzieć, że nie ma dla nich łaski, niezależnie od tego, w jakim są wieku. Muszą oni ponieść odpowiedzialność za swe nieludzkie działania. Zbrodnie przeciwko ludzkości nie ulegają przedawnieniu - dodała Knobloch.
Zamordował 29 tys. Żydów?
John Demjaniuk jest podejrzany o udział w zamordowaniu 29 tysięcy Żydów w Sobiborze między marcem a końcem września 1943 roku.
We wtorek rano Demjaniuk przybył czarterowym samolotem ze Stanów Zjednoczonych do Monachium. Stąd został przewieziony ambulansem do więzienia w Stadelheim. Tutaj odczytano mu 21-stronicowy nakaz aresztowania.
"Iwan Groźny" został w oddziale szpitalnym więzienia. według krewnych cierpi na chorobę szpiku kostnego, nerek oraz reumatyzm. Niemieccy lekarze mają orzec, czy stan zdrowia Demjaniuka pozwala na postawienie go przed sądem. Badania mogą potrwać kilka dni, a nawet tygodni.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24