Stacey Dean Rambold, były nauczyciel licealny z Montany, wyszedł na wolność po odbyciu kary - zaledwie miesiąca więzienia. Szokująco niski wyrok i komentarze sędziego o ofierze gwałtu wywołały oburzenie i protesty w całym kraju. Zgwałcona dziewczyna, jeszcze przed wyrokiem, popełniła samobójstwo.
49-letni Rambold wyszedł na wolność, ale będzie na tzw. okresie próbnym jeszcze przez 14 lat i 11 miesięcy. A to oznacza, że ma się poddawać terapii stosowanej wobec gwałcicieli, unikać miejsc, gdzie gromadzą się dzieci oraz nie posiadać telefonu, który ma internet, może robić zdjęcia i filmy.
Gwałt na uczennicy
Do przestępstwa doszło już kilka lat temu, ale proces odbył się dopiero w tym roku. Rambold był nauczycielem w liceum, gdy w 2008 roku zgwałcił swoją uczennicę. Cherice Moralez miała wówczas 14 lat.
Nie zgłosiła tego na policję, nie powiedziała rodzinie. Ale kilka osób ze szkoły wiedziało. Kilka lat później ktoś się wygadał i całe miasteczko Billings poznało prawdę. Sprawa trafiła też do sądu.
Zanim jednak ruszył proces, tuż przed swymi 17. urodzinami, zgwałcona nastolatka popełniła samobójstwo. Nie wytrzymała szykan i poniżania ze strony rówieśników.
Skandaliczny wyrok
Sprawa przyciągnęła uwagę całego kraju, gdy sędzia G. Todd Baugh skazał Rambolda za gwałt tylko na 31 dni więzienia i na dodatek czynił kontrowersyjne uwagi na temat ofiary, mówiąc m.in. że "wyglądała na starszą niż była w rzeczywistości" i "kontrolowała sytuację".
Oburzeni postawą sędziego Amerykanie zebrali 140 tysięcy podpisów żądając jego odwołania.
Sędzia przeprosił później za swe komentarze i próbował zmienić wyrok. Baugh powiedział, że nie uświadomił sobie, iż w tej sprawie minimalną karą powinny być 2 lata więzienia. Ale stanowy Sąd Najwyższy zabronił mu tego, mówiąc, że sam Baugh nie ma prawnych podstaw do zmiany wyroku w raz rozpatrzonej sprawie.
Będzie zmiana wyroku?
Prokuratorzy odwołali się od wyroku, mówiąc, że jest bezprawny, do Sądu Najwyższego Montany. Matka ofiary ma nadzieję, że Rambold wkrótce znów znajdzie się za kratami.
- Sędzia popełnił błąd i jestem rozczarowana. 31 dni aresztu to skandal, ale Sąd Najwyższy się tym zajmie. Mam nadzieję, że to poprawią - mówi Auliea Hanlon.
Autor: //gak / Źródło: CNN