Węgierski parlament zatwierdził w poniedziałek zakaz emisji spotów wyborczych w prywatnych stacjach telewizyjnych i radiowych. To uregulowanie jest częścią nowelizacji prawa wyborczego, przyjętej głosami większości rządowej.
Już wcześniej parlament w Budapeszcie przyjął ten kontrowersyjny zapis, ale został on zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny.
Sędziowie uznali, że ogranicza on swobodę wypowiedzi i wolność mediów. Konserwatywny rząd Victora Orbana argumentował, że dzięki zakazowi emisji spotów wyborczych w prywatnych mediach partie polityczne znacznie zmniejszą koszty prowadzenia kampanii.
Decyzja ostateczna
Tym razem przyjęty w poniedziałek zakaz nie może zostać odesłany do Trybunału Konstytucyjnego, bowiem w znowelizowanej wcześniej przez parlament konstytucji znalazł się zapis umożliwiający ograniczenie prowadzenia kampanii wyborczej jedynie do mediów publicznych. Nowelizacja konstytucji wywołała protesty nie tylko na Węgrzech, ale także falę krytyki poza granicami tego kraju, ze strony m.in. Rady Europy, Komisji Europejskiej i USA.
Autor: mn\mtom / Źródło: PAP