Ukraińska nawigatorka Nadija Sawczenko, która przebywa w moskiewskim areszcie, zostanie przewieziona do szpitala - poinformowała rzecznik rosyjskiej Federalnej Agencji ds. Wykonywania Kar (FSIN). Sawczenko od niemal 50 dni prowadzi głodówkę, protestując przeciwko uwięzieniu w rosyjskm areszcie.
"W związku z długotrwałym odmawianiem przyjmowania pokarmu przez Nadieżdę Sawczenko Rosyjska Federalna Agencja ds. Wykonywania Kar podjęła decyzję o skierowaniu jej do placówki medycznej w celu przeprowadzenia dodatkowego badania stanu zdrowia i dalszej obserwacji" - czytamy na stronie resortu.
"Stan zdrowia zadowalający"
"Obecnie stan zdrowia N. Sawczenko jest oceniany jako zadowalający, stale znajduje się pod kontrolą personelu medycznego i otrzymuje niezbędną terapię wspomagającą. Ponadto medycy regularnie odbywają z N. Sawczenko profilaktyczne rozmowy, skierowane na namówienie jej do zrezygnowania z dalszej głodówki i tłumaczą jej ewentualne skutki jej zachowania" - napisano w oświadczeniu opublikowanym na stronie agencji.
Zdaniem adwokata aresztowanej Nikołaja Połozowa, Sawczenko została przewieziona do więziennego szpitala Matrosskaja Tiszyna. Według innego adwokata nawigatorki, Marka Fejgina jej stan jest coraz poważniejszy.
Głoduje od niemal 50 dni
Nadija Sawczenko ogłosiła głodówkę w połowie grudnia 2014 roku. Po miesiącu FSIN oświadczyła, że kobieta nie ma problemów ze zdrowiem, choć adwokaci alarmowali, że schudła ponad 12 kg.
Nadija Sawczenko to ukraińska nawigatorka, która w czerwcu 2014 roku została pojmana przez separatystów i przekazana do Rosji. Jest oskarżana o współudział w zabiciu rosyjskich dziennikarzy koncernu WGTRK, którzy zginęli podczas ostrzału pod Ługańskiem. Według aktu oskarżenia miała przekazywać dane i tym samym skierować na nich ogień sił rządowych.
Parlamentarzystka w areszcie
Podczas wyborów parlamentarnych na Ukrainie została wybrana do Rady Najwyższej z ramienia partii Batkiwszczyna.
Sama Sawczenko mówi, że została porwana na terytorium Ukrainy, przekazana do Rosji przez granicę, gdzie trafiła do aresztu w Woroneżu. Rosjanie twierdzą, że Ukrainka została zatrzymana w obwodzie rostowskim, podawała się za uchodźczynię.
Pod koniec października Sąd Basmanny w Moskwie podjął decyzję o przedłużeniu aresztu do 13 lutego 2015 roku.
W poniedziałek adwokat nawigatorki Mark Fejgin napisał list otwarty do Władimira Putina, w którym wskazywał na brak dowodów na winę Sawczenko, opieszałość i nieobiektywizm sądów, a także na pogarszający się stan jej zdrowia kobiety.
Autor: asz//gak / Źródło: lenta.ru, rt.com