"Ataki na kilku kierunkach". To była trudna doba na froncie

W czwartkowym sprawozdaniu sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby na froncie doszło do 120 starć bojowych. "Łącznie wróg przeprowadził 17 rakietowych ataków i 36 nalotów, 74-krotnie ostrzelał pozycje wojsk ukraińskich z wieloprowadnicowych wyrzutni" - poinformował sztab we wpisie na Facebooku.

Z raportu wynika, że najtrudniejsza sytuacja utrzymuje się w rejonie miasta Awdijiwka położonym w pobliżu okupowanego Doniecka, a także w rejonie Marjinki, gdzie zostało odpartych ponad 40 ataków sił rosyjskich.

Rosjanie atakowali pozycje ukraińskich wojsk również na kierunku kupiańskim w obwodzie charkowskim.

CZYTAJ: Rosjanie "zmienili taktykę ataków rakietowych"

Rzeczniczka sił ukraińskich na południu kraju Natalia Humieniuk poinformowała w czwartek, że wojska ukraińskie w dalszym ciągu utrzymują swoje pozycje na lewym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim.

Według jej słów okupanci skoncentrowali na tym obszarze kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy i dużą ilość sprzętu.

Wcześniej media w Kijowie informowały, powołując się na wojskowych ekspertów, że na lewym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim Rosjanie tworzą wielopoziomową obronę. Zaminowali także teren wokół wsi Krynki, gdzie okopali się Ukraińcy.

Ukraiński sztab poinformował, że w ciągu ostatniej doby zginęło 1300 rosyjskich żołnierzy. Straty armii rosyjskiej w ludziach od początku inwazji zbrojnej sięgnęły 342 800.

Według ukraińskiego sztabu minionej doby Rosjanie stracili na froncie także dziesięć czołgów, 22 pojazdy opancerzone i 12 systemów artyleryjskich.