Unia Europejska jest zaniepokojona działaniami Mińska wobec Związku Polaków na Białorusi i działaczy polonijnych, ale na razie nie planuje przywrócenia sankcji przeciwko reżimowi Alaksandra Łukaszenki. Za to już na kolejnym posiedzeniu szefów dyplomacji "27" w kwietniu dokona przeglądu swej polityki wobec Białorusi.
- Nie rozmawialiśmy dzisiaj o sankcjach - powiedziała szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton po posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych państw UE. Zapowiedziała, że spotka się z białoruskim ministrem spraw zagranicznych Siarhiejem Martynauem w czwartek w Kijowie przy okazji zaprzysiężenia nowego prezydenta Ukrainy, by porozmawiać o sytuacji polskiej mniejszości na Białorusi.
Będzie przegląd
- Dokonamy przeglądu, który początkowo był planowany w październiku, już w kwietniu. Gdyby szykany i represje były kontynuowane, to wiemy, jakie mogą być wyniki tego przeglądu - powiedział po zakończeniu posiedzenia ministrów spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Niewiele mówił o ewentualnych sankcjach. - Są politycy, którzy wolą używać mocnych słów. Ja chcę osiągać skutki, czyli by Białoruś zmieniła politykę - stwierdził szef polskiego MSZ. Dodał, że nie było "ani jednego głosu nawołującego do zerwania stosunków z Białorusią i powrotu do poprzedniego stanu", czyli do 2008 roku, gdy wznowiono dialog z Minskiem.
Białoruś gnębi ZPB
8 lutego białoruska milicja przejęła siłą Dom Polski w Iwieńcu i wyprowadziła stamtąd działaczy ZPB lojalnego wobec Andżeliki Borys, 14 lutego zatrzymano w Mińsku około 10 uczestników akcji zorganizowanej przez młodzieżową opozycję przy okazji Dnia św. Walentego.
16 lutego zatrzymano około 40 działaczy ZPB, którzy jechali do Wołożyna na rozprawę w sprawie Domu Polskiego w Iwieńcu, oraz lidera opozycyjnej Zjednoczonej Partii Obywatelskiej Białorusi Anatola Labiedźkę, który przyjechał do Wołożyna, by poprzeć dyrektorkę Domu Polskiego w Iwieńcu Teresę Sobol. Ostatecznie Dom Polski został zabrany ZPB Andżeliki Borys.
Unia a Białoruś
UE wznowiła jesienią 2008 roku dialog polityczny z Białorusią, zawieszając sankcje wizowe wobec przedstawicieli reżimu, w tym prezydenta Alaksandra Łukaszenki. Była to reakcja UE na pozytywne znaki na Białorusi, takie jak zwolnienie więźniów politycznych. Mińsk objęty został także współpracą w ramach unijnej inicjatywy Partnerstwa Wschodniego. Polska była od początku orędownikiem warunkowej polityki otwarcia na Białoruś.
W ubiegły wtorek szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton wydała oficjalne oświadczenie potępiające działania białoruskich władz wobec Polaków na Białorusi i stanęła w obronie prezes ZPB Andżeliki Borys.
Źródło: TVN24, PAP