Aktorzy i reżyser słynnego filmu "Titanic" przekazali ponad 20 tys. funtów ostatniej żyjącej pasażerce transatlantyku, Millvinie Dean, która ma kłopoty z opłaceniem domu opieki - podały w poniedziałek brytyjskie media.
Tego dnia w Belfaście, gdzie zbudowano liniowiec, zainaugurowano specjalny fundusz, na którym gromadzone będą środki na pomoc dla 97-letniej obecnie pani Dean. Według mediów aktorzy Kate Winslet i Leonardo DiCaprio, a także reżyser James Cameron zasilili fundusz kwotą 22 tys. funtów. Z prośbą o pomoc zwrócił się do nich w imieniu Millviny Dean jej przyjaciel, irlandzki pisarz i fotograf Don Mullan.
Comiesięczna opłata za dom opieki w Southampton, na południu Anglii, wynosi 3 tys. funtów i pani Dean groziła utrata pokoju.
Z tego powodu pod koniec zeszłego roku zdecydowała się na licytację pamiątek związanych z tragicznym rejsem Titanica. Nabywca przedmiotów zdecydował się jednak zwrócić je właścicielce.
Millvina Dean miała dwa miesiące, gdy w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku Titanic zatonął podczas dziewiczego rejsu do Nowego Jorku. Była najmłodszą pasażerką liniowca. Jej ojciec Bertram Dean utonął, ratując życie żony i dwojga dzieci.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24