W podziemnym tunelu biegnącym pod granicą Meksyku i USA znaleziono 17 ton marihuany. Obiekt odkryto po stronie meksykańskiej w Tijuanie, na północy kraju, przy granicy z Kalifornią - poinformowały w piątek meksykańska armia i amerykańska policja.
Po stronie amerykańskiej znaleziono 13 ton marihuany, pozostałe cztery tony narkotyku znajdowały się po drugiej stronie granicy, w ciężarówce zaparkowanej przy wejściu do tunelu. Kierowca został aresztowany.
W sumie w związku z przemytem zatrzymano w Tijuanie sześciu podejrzanych; w USA aresztowano trzy osoby.
Tunel przy tunelu
Tunel, który ma 800 metrów długości i znajduje się na głębokości 12 metrów, został odkryty zaledwie dwie przecznice od innego, tajnego podziemnego przejścia, w którym na początku listopada znaleziono 30 ton marihuany.
Tijuana to najczęściej przekraczane przejście graniczne na świecie - przypomina agencja AFP. Jest to zarazem część najważniejszej trasy przemytu narkotyków do Stanów Zjednoczonych.
Odkryty w piątek tunel jest najbardziej nowoczesnym, najlepiej wyposażonym tego rodzaju przejściem. Znajduje się w nim kolejka elektryczna i wyrafinowane systemy wentylacji.
Źródło: PAP, Reuters